Wolania Wola Rzędzińska - Tuchovia Tuchów (1-2)
Jacek Ropski, trener Tuchovii: - Wolania zaczęła to spotkanie od bardzo agresywnej gry. Widać było, że zespół jest niezwykle zmobilizowany i chce zainkasować w tym meczu komplet punktów. Początek pojedynku należał więc zdecydowanie do rywala, z upływem czasu piłkarzom Wolanii zaczęło jednak chyba brakować sił. W drugiej połowie nie grali już tak zdecydowanie i agresywnie, stąd też zaczęliśmy dochodzić do sytuacji strzeleckich. Przełomowym momentem spotkania - choć zabrzmi to może paradoksalnie - okazała się 38 min, kiedy kontuzji doznał Marcin Okaz. W jego miejsce wprowadziłem na boisko młodego, 18-letniego Jarka Makowca, który strzelając dwie bramki przechylił szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Z pewnością właśnie on zasłużył w tym meczu na wyróżnienie. Pochwała należy się jednak również całemu blokowi defensywnemu, zarówno obrońcom, jak i Piotrkowi Szarze.
(STM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?