Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrakło punktów Larsena

Redakcja
II LIGA ŻUŻLOWA. W powtórce meczu, rozgrywanego awansem z 3. kolejki (spotkanie miało odbyć się w ubiegłą niedzielę, ale zostało odwołane z powodu opadów deszczu), lepsza okazała się drużyna z Ukrainy. Kaskad Równe - Speedway Wanda Kraków 47-43

Kaskad: T. Rempała 13 (3, 3, 2, 2, 3), Świst 9+1 (1, 1, 3, 2, 2*) Nosow 9 (3, 3, 3, 0, 0), Burza 7+1 (3, 1*, 0, 1, 2), Poljuchowicz 6+2 (2*, 2, 1, 1*), Borodaj 2+1 (2*, t), Łysak 1 (0, 1, 0).

Speedway Wanda: Korneliussen 15 (2, 3, 3, 3, 3, 1), Pawlaszczyk 7+1 (0, 2, 2, 2*, 1*, 0), Tabaka 6+1 (1, 0, 2*, 3), Larsen 6 (2, 3, 1), Konsek 3+1 (1*, d, 0, 1, 1), Mazur 3+1 (t, 2, 1*, 0), Pyszny 3 (1, 2).

Bieg po biegu: 5-1, 3-3 (8-4), 5-1 (13-5), 4-2 (17-7), 3-3 (20-10), 4-2 (24-12), 3-3 (27-15), 4-2 (31-17), 1-5 (32-22), 2-4 (34-26), 3-3 (37-29), 2-4 (39-33), 1-5 (40-38), 2-4 (42-42), 5-1 (47-43).

Do 8. biegu to gospodarze prezentowali się zdecydowanie lepiej i w pewnym momencie ich przewaga wynosiła już 14 punktów (31-17). Aż do wyścigu 10. trener gości Mirosław Korbel nie mógł skorzystać z usług Kennetha Larsena, któremu udało się dotrzeć na stadion dopiero na pięć wyścigów przed końcem meczu. W piątek wieczorem Larsen startował jeszcze w lidze brytyjskiej. - Mieliśmy to tak dograne, że ja odbierałem Kenniego z lotniska w Rzeszowie, dowiozłem go do granicy, a na Ukrainie czekał już samochód, który miał go odebrać. Niestety, formalności na granicy zajęły zbyt dużo czasu i nie udało się zdążyć - przyznał prezes Speedway Wandy Paweł Sadzikowski.

Począwszy od 9. gonitwy, w którym duet gości Korneliussen - Pawlaszczyk pokonał podwójnie parę gospodarzy Poljuchowicza i Burzę, zespół Speedway Wandy zaczął odrabiać straty. Przed biegami nominowanymi gospodarze prowadzili już tylko dwoma punktami 40-38. W 14. gonitwie goście zwyciężyli 4-2 i wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatnim wyścigu. W nim górą byli T. Rempała i Świst, którzy pokonali Pawlaszczyka i Korneliussena i Kaskad wygrał mecz.

- Przegraliśmy zaledwie czterema punktami, a rozważanie o tym, co by było, gdyby Larsen był od początku, nie ma już teraz sensu - przyznał po spotkaniu trener krakowian Mirosław Korbel.

Po meczu pojawiły się również informacje o konieczności weryfikacji wyniku z 47-43 na 45-43 (motocykle Borodaja miały być zbyt wcześnie wyprowadzone z parku maszyn). - Z tego co wiem, motocykle Ukraińca były jednak na parkingu, więc wynik pozostaje 47-43 - wyjaśnił prezes.

W innych zaległych meczach:

KSM Krosno - Kolejarz Opole 50-39, Lubelski Węgiel KMŻ Lublin - Kaskad Równe 47-43

1. Ostrovia 1 2 +12

2. KSM Krosn 1 2 +11

3. Lubelski Węgiel 1 2 +4

4. Speedway Wanda 2 2 +2

5. Kaskad 2 2 0

6. Kolejarz Rawag 1 0 -6

7. Kolejarz O. 1 0 -11

8. Stokłosa Polonia 1 0 -12

(MS)

EKSTRALIGA

W rozegranym awansem meczu z 11. kolejki Speedway Ekstraligi CKM Włókniarz Częstochowa przegrał u siebie z Stelmetem Falubaz Zielona Góra 32-58.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski