V liga krakowsko-wadowicka: Górnik Brzeszcze (6)
Kiedy na początku rozgrywek trener Mariusz Wójcik mówił, że jego zespół będzie zaliczany do czołówki rozgrywek, wielu przyjęło to z przymrużeniem oka. Przede wszystkim dlatego, że brzeszczanie mieli wówczas kłopoty ze zdobywaniem punktów. Przecież w pierwszym meczu na własnym boisku przegrali 0-2 z Prądniczanką Kraków.
Szybko jednak okazało się, że brzeszczanie będą drużyną własnego boiska. Jeszcze przeciwko wadowickiej Skawie zaliczyli "tylko" bezbramkowy remis, ale potem już do końca rundy nie oddali nawet punktu żadnemu przeciwnikowi.
Trenerska przepowiednia wypełniłaby się z nawiązką, gdyby zespół zdobywał punkty na wyjazdach. Bolesny dla piłkarzy był fakt, że przeważnie brzeszczanie byli stroną dyktującą warunki na obcych boiskach. Jednak gole strzelali przeciwnicy. Za każdym razem piłkarze Górnika mogli sobie przypomnieć starą piłkarską zasadę, że gra się na bramki, a nie na liczbę wypracowanych sytuacji.
Brzeszczanie dzielnie poczynali sobie z ligowymi faworytami. Po przegranej na Słomniczance (1-3) musieli się zadowolić komplementami gospodarzy. Podobnie było w przypadku rezerw Cracovii (1-2), czy przeciwko Gościbi Sułkowice (0-1). Powoli jednak taka sytuacja stała się dla trenera męcząca.
Szkoleniowiec nie wytrzymał po porażce w Sieprawiu z tamtejszymi Karpatami (1-3). W mocnych słowach powiedział wówczas, co myśli o swoim zespole. - Wygląda na to, że tworzymy taką objazdową trupę, na której każdy, kto tylko chce, może sobie zdobyć punkty. No bo zkim, jak nie zGórnikiem, rozdającym punkty na wyjazdach - mówił wówczas. - Zdaję sobie sprawę, ztego, że dla chłopców priorytetem jest nauka czy praca. Jednak tym nie można wnieskończoność tłumaczyć się zprzegranych. Czasem chłopcy dojeżdżali na obce boiska prosto zuczelni. Jednak nie można przegrywać zzespołem, który na własnym terenie przegrywał niemal wszystko, atak było w____przypadku Karpat - żalił się wówczas Mariusz Wójcik, dla którego dodatkowym utrapieniem była plaga kontuzji. Nie było chyba jesienią spotkania, przed którym szkoleniowiec mógłby powiedzieć, że miał wszystkich do dyspozycji. Musiał zatem sporo główkować, by odpowiednio poukładać wszystkie "klocki".
Brał także poprawkę na fakt, że na obcych boiskach przyszło jego drużynie walczyć także połowie tygodnia, a wtedy zazwyczaj brzeszczanom szło bardzo ciężko. Jednak po wizycie w Sieprawiu wezwał zespół na rozmowę.
Przyniosło to spodziewany efekt. Po wstrząsie brzeszczanie wygrali dwa mecze, w tym jeden w Piaskach Wielkich, kończący rundę jesienną. Tym samym brzeszczanie poprawili swój wyjazdowy dorobek, bowiem wcześniej wywalczyli tylko remis w Libiążu oraz wygrali w Bukownie.
Na pewno powodem do satysfkacji była postawa Rafała Pawłowicza (sylwetkę tego piłkarza przybliżamy poniżej), który był nie tylko pierwszym strzelcem zespołu, ale plasuje się w czołówce klasyfikacji ligowych strzelców. To jednak niesie za sobą pewne niebezpieczneństwo w perspektywie rundy rewanżowej. Jeśli zostanie w Górniku, przeciwnicy będą mu się z pewnością uważnie przyglądać.
Jerzy Zaborski
Górnik w____statystyce
Punkty: 26 (8 zwycięstw, 2 remisy, 5 porażek); bramki: 22-14.
Punkty: 19 (6 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka); bramki: 13-4
Punkty: 7 (2 zwycięstwa, 1 remis, 4 porażki); bramki: 9-10
__Prądniczanka Kraków 0-2 (dom); Janina Libiąż 1-1 (wyjazd); Skawa Wadowice 0-0 (d); Słomniczanka Słomniki 1-3 (w); Tramwaj Kraków 3-1 (d); Bolesław Bukowno 1-0 (w); Clepardia Kraków 4-1 (d); Cracovia II 1-2 (w); Dalin Myślenice 1-0 (d); Gościbia Sułkowice 0-1 (w); Wróblowianka 1-0 (d); Iskra Krzęcin 2-0 (d); Karpary Siepraw 1-3 (w); Błyskawica Marcówka 2-0 (d); Orzeł Piaski Wielkoe 4-0 (w).
__11 - Pawłowicz, 2 - Sporysz, 1 - Bielenin, Drobisz, Marek, Mazur, Przemyk, Solarz, Żurawiecki. (zab)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
