Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytkowa strzelnica na Woli Justowskiej miała odzyskiwać dawną świetność, a nadal się sypie

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Żaden robotnik nie kręci się wokół obiektu, bo nie znaleźli się chętni, by zadanie warte 4 mln zł wykonać za 1,6 mln.

Teren z XIX-wieczną strzelnicą powinien już być placem budowy. Jednak fiaskiem zakończył się przetarg na pierwszy etap rewitalizacji zabytku. Dwaj oferenci chcieli się jej podjąć za prawie 3,5 lub 4 mln zł, tymczasem Zarząd Infrastruktury Sportowej zapewnił na ten cel niecałe 1,6 mln zł. Poszukiwał wykonawcy, dysponując taką kwotą, choć kosztorys inwestorski opiewał na ok. 4 mln.

- Kosztorys to tylko pewne założenie, a czym innym jest odpowiedź rynku. Często różnice potrafią sięgnąć wielu procent. Z naszych analiz wynikało, że powinniśmy się zmieścić w posiadanej kwocie - broni tej decyzji Paweł Popławski, kierownik Działu Planowania i Przygotowania Inwestycji ZIS.

Pierwszy przetarg został unieważniony, ZIS ogłosił następny - termin składania ofert to 1 sierpnia. Pieniądze pozostałe te same, a zakres prac niewiele się zmienił.

Przypomnijmy: XIX-wieczna drewniana strzelnica przy ul. Królowej Jadwigi od lat woła o ratunek, a przed minioną zimą mówiło się, że może jej już nie prze-trwać. Do początku lat 90. ubiegłego wieku pozostawała w dyspozycji wojska. Potem kilkakrotnie zmieniała właścicieli, z których żaden, wbrew wcześniejszym deklaracjom, nie podjął się jej odnowy. W 2012 roku zabytek został przejęty przez skarb państwa i jest w dyspozycji gminy. Wykonano dotąd roboty zabezpieczające.

Teraz miał nastąpić przełom: powstała dokumentacja projektowa, plany wprowadzenia tu funkcji sportowo-rekreacyjnej, w tym roku miała ruszyć rewitalizacja.

Więcej jutro w "Dzienniku Polskim"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski