18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zachować jak najdłużej

Redakcja
Ten ząb nadaje się tylko do usunięcia. Taką diagnozę w gabinetach dentystycznych słyszy się coraz rzadziej. Zarówno współczesna stomatologia, jak i wymagania pacjentów ukierunkowane są dzisiaj na jak najdłuższe zachowanie zębów niż na ich ekstrakcję i zastępowanie uzupełnieniami protetycznymi. Własne są lepsze niż najdoskonalsze implanty. Szanse na uratowanie zęba daje nam endodoncja.

Ekstrakcja nie rozwiąże problemu. Ten prawdziwy pojawi się dopiero po wyrwaniu zęba.

Endodoncja jest dziedziną stomatologii zachowawczej, zajmującą się leczeniem kanałowym zębów. Mówiąc w wielkim skrócie: leczenie kanałowe polega na dokładnym oczyszczeniu systemu komory i kanałów korzeniowych zęba z zakażonej bądź obumarłej miazgi, a następnie wypełnieniu ich odpowiednimi materiałami.

Co w zębie boli?

Ząb zbudowany jest z trzech warstw tkanki. Warstwa zewnętrzna to szkliwo - najtwardsza tkanka ludzkiego organizmu. Szkliwo otacza i chroni bogato unerwioną zębinę - twardą tkankę, pełną mikroskopijnych kanalików. W każdym z kanalików tkwi wypustka komórki odontoblastu, która jest składnikiem miazgi zębowej. Miazga (zwana przez pacjentów potocznie nerwem) - jedna z najbardziej czuciowo unerwionych tkanek organizmu - znajduje się w komorze zęba. To właśnie ona, będąc w stanie zapalnym, odpowiedzialna jest za trudny do opisania ból, który zmusza cierpiącego do szukania pomocy stomatologicznej nawet w środku nocy. Przyczyną zapalenia miazgi jest jej zakażenia przez bakterie. Bakterie dostają się do komory zęba zwykle przez głęboki ubytek próchniczy. W czasie zapalenia dochodzi do obrzęku i przekrwienia miazgi komorowej, a ponieważ znajduje się ona w komorze zbudowanej z twardej, nierozciągliwej tkanki, nawet niewielki wzrost objętości, powoduje znaczny wzrost ciśnienia, co manifestuje się silnym bólem. Jeśli bakterie dotrą poprzez kanał korzeniowy do ozębnej - łączącej korzeń zęba z zębodołem - ona również ulega zwykle zapaleniu. Częstym problemem są choroby tkanek okołowierzchołkowych zębów ("ząb psuje się od korzenia"). Tymczasem tylko długotrwałe, przewlekłe stany zapalne tkanek okołowierzchołkowych są najczęstszym wskazaniem do ekstrakcji. Zęby można uratować poddając je leczeniu kanałowemu. Także te, których korona jest bardzo zniszczona przez próchnicę. Po przeprowadzeniu leczenia stomatolog trwale odbuduje koronę, wybierając najbardziej korzystny i zaakceptowany przez pacjenta sposób (np. kompozyt, korona protetyczna, sztyft, licówki itd.).

Jak przebiega leczenie?

Jak już powiedziano, leczenie kanałowe polega na usunięciu zakażonej lub martwej miazgi z komory i z korzeni zębów. Przed zabiegiem i w trakcie terapii konieczne jest wykonanie zdjęć RTG. Głównym celem leczenia endodontycznego jest maksymalna eliminacja zakażonych tkanek, a następnie szczelne wypełnienie kanału korzeniowego odpowiednimi materiałami biologicznie obojętnymi. To klucz do sukcesu. Wszystkie zabiegi muszą być przeprowadzone w pełnej izolacji od dostępu śliny. W tym celu, w znieczuleniu miejscowym jeśli miazga jest żywa, zakłada się na zęby specjalną gumową przeponę, zwaną koferdamem i dokładnie oczyszcza ubytek próchniczy, a następnie dentysta odsłania ujścia kanałów korzeniowych. W dalszej pracy nieocenione usługi oddaje mikroskop zabiegowy i coraz nowocześniejsze narzędzia kanałowe, m.in. narzędzia rotacyjne maszynowe ze stopu niklowo-tytanowego. Ujść kanałowych jest w zębie trzonowym kilka, w siekaczach zwykle jeden; aby ustalić ich długość, stomatolog posługuje się specjalnym aparatem, zwanym endometrem. Kanały zostają oczyszczone, poszerzone i zdezynfekowane środkami odkażającymi, zmniejszającymi napięcie powierzchniowe oraz środkami chelatującymi. Jest to tzw. mechaniczne i chemiczne opracowanie, przygotowujące do wypełnienia kanału.

Nowe, stare...

Po osuszeniu stomatolog przystępuje do wypełnienia. Materiałem, stosowanym od lat, ale wciąż niezastąpionym, jest gutaperka (specjalna, modyfikowana żywica). Gutaperkę wprowadza się do kanału, wraz z niewielką ilością pasty uszczelniającej, na uprzednio określoną głębokość, a następnie kondensuje tak, by materiał wypełnił szczelnie opracowany kanał, nie pozostawiając pęcherzyków powietrza. Znane i stosowane są również metody wykorzystujące ciepłą i plastyczną gutaperkę na gorąco. Po wypełnieniu kanałów można przystąpić do ostatecznej odbudowy zęba. Skuteczność leczenia kanałowego jest wysoka, oczywiście pod warunkiem przestrzegania odpowiedniej dokładności i czystości procedury. Postęp techniczny, nowe narzędzia dają możliwość przeprowadzenia leczenia podczas jednej wizyty w gabinecie, a do przeszłości odchodzą metody stosowane jeszcze 10 lat temu, m.in. dewitalizacja, leczenie rozciągnięte w czasie itd.
Przeleczony w ten sposób ząb będzie nam służył jeszcze wiele lat. Ponieważ jednak leczenie kanałowe jest pracochłonne i czasochłonne, wymaga też specjalistycznego i drogiego oprzyrządowania, nie jest tanie (zwykle kilkaset złotych za ząb). Dlatego też pacjenci często stają przed dylematem: ratować ząb i podjąć dość kosztowne leczenie, czy też usunąć go i mieć kłopot z głowy? Jednak ekstrakcja nie rozwiąże problemu. Ten prawdziwy pojawi się dopiero po wyrwaniu zęba.
Dorota Dejmek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski