Zaćmy i diagnostyka bez limitów
Zdrowie. NFZ zapłaci za każdą liczbę zabiegów usunięcia zaćmy oraz badań tomografem i rezonansem. Ale kolejki i tak szybko nie znikną.
Przedwczoraj, zaraz po ogłoszeniu tej wieści przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, szefowie placówek zaczęli zastanawiać się, w jakim stopniu ta rewolucyjna zmiana przełoży się na los pacjentów. - Przy założeniu, że od kwietnia NFZ będzie płacił za każdą wykonaną operację zaćmy - a takie zapewnienie uzyskałam w dyrekcji małopolskiego oddziału funduszu - w ciągu 18 miesięcy skrócimy czas oczekiwania do pół roku - informuje Ilona Pawlicka, dyrektorka Wojewódzkiego Szpitala Okulistycznego. Szybsze skracanie kolejek jest nierealne, bo krakowską placówkę z racji z jej renomy wybierają pacjenci nawet z odległych rejonów, choć bliżej domów czekaliby znacznie krócej. Prawie niemożliwe jest także pozyskanie dodatkowego personelu medycznego.
Dowiedz się:
- dlaczego trudno jest zmniejszyć kolejki,
- co o decyzji myślą dyrektorzy szpitali.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.