Zaczęliśmy świętowanie

- Jesteśmy po inauguracji obchodów jubileuszowych. Zaczęło się od sobotnio-niedzielnej rywalizacji bardzo młodych piłkarzy. Początek był chyba udany.

- Sądzę, że tak. Dopisała publiczność, w postaci głównie rodziców dzieci, biorących udział w zawodach. Wszyscy byli zadowoleni. Rozmawiałem z trenerami, kierownikami drużyn przyjezdnych i wszyscy chwalili imprezę. Postaraliśmy o odpowiednie przyjęcie gości, atrakcyjne nagrody.

- Co teraz?

- Następną imprezę zaplanowaliśmy na 6 i 7 lutego. Będą to turnieje młodzików, trampkarzy, juniorów młodszych i juniorów, po sześć zespołów w każdej kategorii. Spodziewamy się Puszczy Niepołomice, Krakusa Nowa Huta, staramy się o przyjazd Hutnika, który gra w Centralnej Lidze Juniorów.

- Kiedy w obchody włączy się seniorski zespół?

- Jeżeli pogoda pozwoli, chcemy zorganizować w marcu, na tydzień przed startem rozgrywek, turniej na trawiastych boiskach w Proszowicach i Opatkowicach. Jeżeli pogoda nie będzie sprzyjająca, zagramy tylko towarzyski mecz ze Spartą Kazimierza Wielka.

- Ale z tego, co wiadomo, obchody będą miały nie tylko formę rozgrywek piłkarskich.

- W kwietniu, wspólnie z Automobilklubem Śląskim, chcemy zorganizować rajd samochodowy. Start będzie z parkingu pod stadionem, a trasa poprowadzić przez gminy Proszowice, Koniusza i Radziemice. Będzie kilka odcinków specjalnych. Tydzień później odbędzie się majówka na stadionie, połączona ze zlotem motocyklowym. Spodziewamy się udziału około 80 do 100 motocyklistów.

- A w czerwcu Proszowianka będzie świętować swoje stulecie wspólnie z Małopolskim Związkiem Piłki Nożnej, który jest o 5 lat starszy.

- Główną częścią tych obchodów, planowanych na 11 i 12 czerwca, będzie turniej piłkarski z udziałem zespołów reprezentujących najstarsze polskie okręgi piłkarskie. Będzie m. in. drużyna ze Lwowa, który przed wojna był silnym ośrodkiem piłki nożnej. Mecze turnieju byłyby rozgrywane w Proszowicach i Miechowie, przy czym na stadionie Pro-szowianki zostanie rozegrany finał.

- Z reguły przy tego typu okazjach jubilat zaprasza do siebie jakiś renomowany zespół do rozegrania meczu towarzyskiego.

- My też planujemy rozegrać takie spotkanie na początku lipca. Na 99 procent naszym rywalem będzie Cracovia. Dokładny termin meczu nie jest jeszcze ustalony. Chcielibyśmy rozegrać to spotkanie wtedy, gdy akurat na mistrzostwach Europy będzie dzień przerwy.

- Trwałą pamiątką po obchodach jubileuszu będzie monografia Proszowianki.

- Planujemy wydrukować 1000 egzemplarzy książki poświęconej historii naszego klubu. W tej chwili gromadzimy środki konieczne do jej wydania. Część z nich pokryją sponsorzy, którzy będą mogli w książce umieścić swoje reklamy. Liczymy na wsparcie ze strony samorządów lokalnych. Chcemy też, aby w przedsięwzięcie włączyli się mieszkańcy i kibice. Proszowianka jest nieodłączną i ważną częścią najnowszej historii naszego miasta. Prawie każdy ma w rodzinie kogoś, kto teraz lub w przeszłości był w jakiś sposób z klubem związany. Osobom, które zechcą wesprzeć druk książki gwarantujemy umieszczenie na liście darczyńców. Szczegółowe zasady zamieścimy wkrótce na klubowej stronie internetowej.

- Nie sposób przy tej okazji nie wspomnieć o aktualnej sytuacji drużyny seniorów, która wkroczyła w rok jubileuszowy na miejscu spadkowym w IV lidze. Przykro byłoby spaść przy takiej okazji.

- Pod koniec pierwszej części sezonu nastąpiło wyraźne zmęczenie materiału. Współpraca poprzedniego trenera z drużyną przestała przynosić pozytywne efekty. To odbiło się na naszych wynikach. Po to zatrudniliśmy nowego szkoleniowca, Łukasza Gorszkowa, by wykorzystał w pełni potencjał tej drużyny. Wierzę, że po solidnie przepracowanym okresie przygotowawczym ten zespół pokaże wiosną na co naprawdę go stać. Mam nadzieje, że piłkarze dadzą kibicom sporo powodów do radości.