Zaczęło się popołudniem

Dziesięciolecie Polskiego Towarzystwa Straussowskiego

Koncerty węgierski oraz wiedeński, operetka "Wesoła wdówka", "Odyseja Starussowska" - to niektóre z muzycznych spotkań planowanych podczas I Festiwalu Straussowskiego - Wieliczka 2007. Wydarzenie, pod hasłem "Kultura bez granic", ma uświetnić jubileusz 10-lecia Polskiego Towarzystwa Straussowskiego. Takich stowarzyszeń jest na świecie zaledwie dziewięć, jedno z nich ma swą siedzibę w solnym mieście.

Przyczynkiem do powstania PTS były popołudniowe koncerty, które w Muzeum Żup Krakowskich odbywają się nieprzerwanie od 12 lat. Ich pomysłodawców i organizatorów niejednokrotnie honorowano nagrodami i wyróżnieniami, m.in. w 1995 roku medalem Ministerstwa Kultury i Sztuki - za najciekawsze wydarzenie kulturalne.
W czerwcu 1996 roku na "Popołudnie ze Straussem" przyjechała żona Edwarda Straussa, ostatniego muzyka w rodzinie: Elizabeth Pontes-Strauss, która urodziła się w Krakowie i mieszkała tutaj do wybuchu II wojny światowej. Po koncercie, na którym gościł również ówczesny konsul generalny Austrii Alfred Längle, Elizabeth Strauss zaproponowała, aby utworzyć w Wieliczce "tematyczne" stowarzyszenie. Pomysł chwycił, a żona ostatniego muzyka ze słynnej rodziny patronowała honorowo towarzystwu przez kilka lat. Po jej śmierci, a więc od 2001, wielickim PTS opiekuje się jej syn, lekarz Edward Strauss, który zna dobrze język polski i często odwiedza Kraków.
Towarzystwo zajmuje się popularyzowaniem muzyki nie tylko skomponowanej przez dynastię Straussów, ale także przez innych kompozytorów wiedeńskich, oraz upowszechnianiem wiedzy o kulturze i obyczajach "starego dobrego Wiednia". Każdego roku organizowane są wyprawy pod hasłem "Śladami Straussów" - do wiedeńskiej opery oraz innych miejsc w Europie związanych z muzyką i kompozytorami tamtej epoki. W Wieliczce natomiast tradycją stały się zamkowe bale karnawałowe w stylu wiedeńskim. Od kilkunastu miesięcy PTS ma także swoją stronę internetową (www.straussowskie.pl).
PTS rośnie w siłę, także rzec można - koncertowo. Od kilku lat oprócz zamkowych "Popołudni ze Straussem", muzyczne spotkania o podobnym charakterze organizowane są cztery razy w roku w Filharmonii Krakowskiej. Tradycją są także straussowskie koncerty walentynkowe, odbywające się w lutym w komorze Długosza w podziemnej ekspozycji MŻK, na III poziomie Kopalni Soli.
Na spotkaniach, podczas których występuje zawsze Galicyjska Orkiestra Straussowska "Obligato", (jej kierownik artystyczny Jerzy Sobeńko, jest jednocześni prezesem PTS), gościło wielu wybitnych śpiewaków i instrumentalistów, między innymi Stefania Toczyska, Krystyna Tyburowska, Wanda Polańska, Wiesław Ochman, Jan Zakrzewski i Adam Zdunikowski. W 2003 roku "Obligato" nawiązała współpracę z Vadimem Brodzkim; światowej sławy skrzypek koncertował dwukrotnie w krakowskiej Filharmonii.
Wszystko wskazuje na to, że w tym roku, w "muzycznym panteonie" znacząco przybędzie znanych nazwisk. Podczas I Festiwalu Straussowskiego, który planowany jest w dniach 21-28 lipca, mają wystąpić m.in. artyści z Fundacji "Czardasz" Ewy Warty-Śmietany, wirtuoz skrzypiec Artur Banaszkiewicz, orkiestra wiedeńska pod kierownictwem Artura Jaroma oraz soliści opery w Budapeszcie. PTS zamierza zaprosić na festiwal także Bogusława Kaczyńskiego. Podczas jubileuszowego, muzycznego tygodnia w Wieliczce, nie zabraknie także koncertów orkiestry "Obligato".
Tekst i fot. (JOL)