Sezon na grzyby w pełni. Jeśli nie mamy ochoty na spacer do lasu, możemy wybrać się nieco bliżej – na miejskie targowisko. Ale gdzie, żeby się nie zatruć? Handlujący w Krakowie grzybiarze nie zawsze dbają o certyfikaty potwierdzające, że ich towar nam nie zaszkodzi. Tymczasem powinni stosować się do odpowiednich przepisów sanitarnych.
Spółka Unitarg, administrująca placem przy Hali Targowej w Krakowie zatrudnia dwóch pracowników, którzy codziennie rano wydają handlującym atest na sprzedawane grzyby. – Cenimy sobie zdrowie kupujących, dlatego naszych inkasentów szkolimy w profesjonalnym ośrodku, czyli w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- -Epidemiologicznej w Poznaniu – chwali się Marek Zegadłowicz, prezes Unitargu. – Warto podkreślić, że atesty wydajemy za darmo, a nie wszędzie tak jest.
Grzybobranie może się stać prawdziwą pasją, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Oprócz umiejętności wystrzegania się trujących odmian i np. odróżnienia prawdziwków od niejadalnych goryczaków, trzeba też wiedzieć, gdzie szukać grzybów.
Najpiękniejsze okazy zazwyczaj pojawiają się niestety w miejscach, w których zbieranie nie jest dozwolone. Rosną często na objętych ochroną tatrzańskich halach i pod reglami. Złamanie zakazu grozi nam 500-złotową grzywną.
– Zawsze szukam grzybów w lasach koło Pcimia. Grzybobraniem zajmuję się od dziecka, a na targowisku pracuję już 10 lat. Mój największy okaz miał około kilograma wagi – mówi z dumą pani Krystyna z Nowego Kleparza.
Ceny uzależnione są od wysypu grzybów w lasach (teraz jest ich pod dostatkiem) i miejsca sprzedaży. Za kilogram podgrzybków na targowisku w Krakowie zapłacimy od 10 do 20 zł. Maślaki, kozaki, gąski zielonki kosztują ok. 15 zł za kg.
Choć grzyby nie mają wartości odżywczych, pani Krystyna z Nowego Kleparza przypomina, że liczą się inne walory. – Nic nie smakuje tak wybornie jak grzybki w occie lub kremie! Zwracajcie tylko uwagę na atest i wszystko będzie dobrze – mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?