Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczynają pisać nową historię

Łukasz Madej
Z Widzewem  Łódź Sandecja uporała się po rzutach karnych
Z Widzewem Łódź Sandecja uporała się po rzutach karnych Fot. (kow)
Piłka nożna. Sandecja Nowy Sącz gra dziś na boisku Zagłębia Lubin w pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski.

Aleksander Kwiek (230 występów w ekstraklasie, 17 bramek), Łukasz Piątek (142/8), Arkadiusz Piech (96/30), Dorde Cotra (61/2), Jiri Bilek (59/1) – m.in. właśnie przeciwko tym piłkarzom walczyć dziś będzie Sandecja Nowy Sącz w pierwszym meczu ćwierćfinałowym o Puchar Polski w Lubinie z Zagłębiem (początek o godz. 18.30). – Groźny rywal. A __te nazwiska to taki jego „szkielet” – mówi trener ekipy z Małopolski Ryszard Kuźma.

„Biało-czarni” w tym roku zagrali póki co tylko jedno spotkanie o stawkę. W piątek na swoim stadionie pokonali GKS Katowice 1:0.

Zagłębie ma za sobą już cztery ligowe występy. U siebie wygrało z Górnikiem Zabrze (3:0) i Zawiszą Bydgoszcz (3:1), a na wyjazdach zremisowało z Koroną Kielce (1:1) i w ostatnią sobotę uległo Jagiellonii Białystok (0:1).

– _Panujemy nad sytuacją. Wszystkie spotkania widziałem. W Białymstoku Zagłębie zagrało lepiej niż w Kielcach, ale ten zespół na pewno groźniejszy jest u siebie. W tej drużynie __każdy zawodnik robi różnicę _– uważa szkoleniowiec Sandecji.

Piątkowe starcie, zdaniem Andrzeja Iwana, który dzisiejszy mecz będzie komentować na antenie telewizji Orange Sport, było dla Małopolan idealnym przetarciem. – _GKS grał tak, jakby mecz był w Katowicach. Duża liczba podań, atak pozycyjny. Sandecja szukała okazji do kontry i znalazła. W przekroju całego meczu była słabsza, ale wygrała i jest to bardzo ważne z psychologicznego punktu widzenia _– uważa były reprezentant Polski.

Wiele zależeć dziś będzie od drugiej linii z Nowego Sącza. – Na środku występuje silny Tomasz Margol. Mobilny, jeśli chodzi o odbiór czy wprowadzenie piłki, Matej Nather. Na bokach grają świetnie wyszkoleni Łukasz Grzeszczyk i Maciej Bębenek. Ten pierwszy często wchodzi do środka i robi miejsce dla Adama Mójty. Ale nie wiem, czy tutaj taki scenariusz będzie obowiązywać, bo rywal jest z __wyższej piłki – opowiada Iwan i dodaje, czego się obawia. – Gry obronnej. GKS Katowice bardzo łatwo dochodził do __sytuacji.

Rywalizacja z ekipą z Dolnego Śląska to jedno z największych wydarzeń w 104-letniej historii Sandecji, która tak wysoko w PP jeszcze nigdy nie była.

Bardzo się cieszę, że właśnie teraz jestem częścią klubu _– nie ukrywa pomocnik Sebastian Szczepański. – _Historyczne wydarzenie? Każdy zdaje sobie z tego sprawę, jednak na razie takich tematów raczej nie było. Jeżeli już, to w formie żartów w szatni. Ale myślę, że to się dziś zmieni – dopowiada Kuźma.

Zimą w Lubinie zrobiono wiele, żeby zawodząca jesienią drużyna w rundzie wiosennej zapewniła sobie utrzymanie w ekstraklasie. – Jak się ma takie pieniądze, to dużo można pozmieniać – przypomina trener. – Bardzo mocno walczą o _ utrzymanie. Zagłębie to klub poukładany finansowo. Może w __Lubinie myślą nawet o występach w Europie? Jeśli tak, to Puchar Polski jest dla nich na to ostatnią szansą _– przypomina Szczepański.

Przed meczem się wyjaśni, czy w bramce stanie Marcin Cabaj (bronił z GKS) czy wypożyczony właśnie z Zagłębia Marek Kozioł. – _Być może pójdziemy drogą Realu Madryt, w którym jeden bramkarz gra w lidze hiszpańskiej, a drugi w pucharach. Jak się uczyć, to od __najlepszych _– uśmiecha się Kuźma.

W drodze do ćwierćfinału Sandecja wyeliminowała Widzew Łódź, a Zagłębie uporało się z GKS Tychy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski