Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żadne cudo

Redakcja
1. Nieprawdą jest, że nowe wagony są produkowane w Budziszynie. Tam ma siedzibę firma produkująca tego typu wagony, natomiast NGT 6 kr są składane w Krakowie, co zapewnia zatrudnienie mieszkańcom Krakowa.

Listy, polemiki...

 W związku z listem czytelnika pt. "Żadne cudo", proszę o zamieszczenie poniższych wyjaśnień.
 2. Pociąg NGT 6 kr zastępuje 2 wagony 105 N, z których jeden kosztuje 2,1 mln zł. Łatwo sobie policzyć, że nie jest to wielokrotność ceny NGT 6 kr kosztującego 5 mln. Gorsza wentylacja, z powodu lekko odchylanych okien, nie wynika z "głupoty" konstruktorów, lecz z polskich przepisów, zamieszczonych w dzienniku ustaw nr 88, 1999 r. Producenci polskich wagonów też muszą się do nich stosować. Nie oznacza to oczywiście, że problem innego sposobu nawiewu nie będzie rozwiązany.
 3. Wagon NGT 6 kr jest wprawdzie dłuższy od 105 N, ale wszyscy pasażerowie mają możliwość kontaktu z motorniczym, a ten odpowiedniej reakcji na zaistniałą sytuację, czego nie można powiedzieć o pasażerach jadących w pociągach starego typu, w drugim i trzecim wagonie. Gdzie więc jest bezpieczniej?
 4. Propozycja, by kupować wagony 105 N, dodając do nich wysuwany stopień, bo to komponuje się z zabytkami - jest co najmniej dziwna. Można oczywiście z Krakowa zrobić skansen i wprowadzić na torowiska wagony konstruowane np. w 1948 r. Tylko Szanowny Pan mógłby się zdecydować o co tak naprawdę mu chodzi. W maju tegoż roku, na łamach gazety, ten sam czytelnik domagał się wycofania z linii "184" autobusów starych marki Ikarus i zamianę ich na nowoczesne, niskopodłogowe. A przecież stare konstrukcje autobusów też są o wiele tańsze (...).

Z poważaniem - Filomena Serwin, rzecznik prasowy MPK SA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski