Po ugaszeniu ognia, okazało się, że na tylnym siedzeniu poloneza są zwłoki mężczyzny
W czwartek około godz. 22.30 kierowca autobusu poinformował Komisariat Policji w Kluczach o palącym się na drodze leśnej przed Kwaśniowem samochodzie. Po przybyciu na miejsce, policjanci znaleźli płonący samochód marki polonez w odległości 50 metrów od głównej drogi. Po ugaszeniu pojazdu przez strażaków, okazało się, że na tylnym siedzeniu samochodu znajdują się zwłoki mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że to mieszkaniec województwa małopolskiego.
Obecnie policja stara się ustalić dane personalne ofiary. Na razie funkcjonariusze nie wykluczają, że to mógł być wypadek. Dopiero sekcja zwłok pozwoli wykazać, jakie były przyczyny śmierci mężczyzny, a specjalistyczne badania pomogą ustalić, jak doszło do spalenia pojazdu.
Ten wypadek do złudzenia przypomina zdarzenie, jakie miało miejsce pod koniec grudnia ubiegłego roku w pobliskim Kwaśniowie (gmina Klucze). Wtedy strażnicy leśni na leśnym dukcie w odległości około 130 metrów od głównej drogi znaleźli spalony samochód marki skoda octawia, o numerach rejestracyjnych z województwa śląskiego. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia po otwarciu bagażnika znaleźli zwłoki mężczyzny. Postępowanie w tej sprawie przejęła Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie oraz Prokuratura Rejonowa w Olkuszu. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że na razie nic nie wskazuje na to, aby te dwie sprawy można było łączyć.
(PAZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
