Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice. Dwie czerwone kartki, dwa gole. A kto jest zadowolony?

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice. Walka o piłkę pod bramką gości. Adrian Troć (nr 88) i Szymon Sobczak (9), a pomiędzy nimi obrońca Puszczy Roman Jakuba
Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice. Walka o piłkę pod bramką gości. Adrian Troć (nr 88) i Szymon Sobczak (9), a pomiędzy nimi obrońca Puszczy Roman Jakuba Karina Trojok
Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice 1:1 w meczu 25. kolejki I ligi, rozegranym w niedzielę 2 kwietnia na stadionie w ArcelorMittal Park w Sosnowcu. "Żubry", po czwartym z rzędu występie bez porażki, mają 40 punktów, pozostają w strefie baraży o ekstraklasę. Zagłębie, z 27 punktami na koncie, walczy o utrzymanie.

Zagłębie nie zdobyło gola w trzech poprzednich meczach, Puszcza wiosną też jest nieskuteczna. No i po pierwszej połowie niedzielnej gry bilans celnych strzałów wynosił 0:0.

Goście zaczęli jak to oni: potężnym pressingiem, szybko efektem były stałe fragmenty - o to przecież "Żubrom" chodzi. No i w 3 min, po dośrodkowaniu Jakuba Serafina z wolnego, Piotr Mroziński doszedł do dobrej pozycji, lecz główkując spudłował.

Parę minut potem kocioł powstał w polu karnym Puszczy, Kewin Komar interweniował wtedy dwa razy. Zagłębie delikatnie przejmowało inicjatywę, ale tutaj nikt nie był w stanie drugiej stronie narzucić swoich warunków. Akcje kleiły się średnio. W momentach dużej presji, doskoków niepołomiczan, miejscowi też radzili sobie średnio - tracili piłkę, generowali stałe fragmenty (głównie auty) dla Puszczy. No, ale nic konkretnego z tych stałych fragmentów się nie urodziło. Tak samo jak z 68-procentowego posiadania piłki przez Zagłębie w pierwszej połowie.

Na początku drugiej Puszcza nie parła. Ale jak już zagroziła bramce rywali, to zdobyła gola. Akcja zaczęła się od wyrzutu piłki z autu w pole karne, gospodarze nie potrafili jej stamtąd wybić, w końcu Roman Jakuba głową zagrał do Roka Kidricia, a ten elegancko przyjął, zwrócił się w stronę bramki i soczyście uderzył w dalszy róg. No, to była dobra zmiana - bo Słoweniec na boisko wszedł po przerwie.

No i zaczęły się emocje. Minęły ledwie cztery minuty i w polu karnym Puszczy znalazł się Szymon Sobczak. Wychodził na pozycję sam na sam z bramkarzem, Łukasz Sołowiej przytrzymywał go, powowując upadek. Faul był ewidentny, rzut karny. Ale dodatkowo sędzia wycenił przewinienie na czerwoną kartkę. Sobczak za moment wykorzystał "jedenastkę".

Goście grali w dziesiątkę, ale po stracie szybko rzucili się do ataku. W 70 min w polu karnym z lewej strony wbiegł Mroziński, jego strzał obronił Mateusz Kos - a lepszym rozwiązaniem tej akcji byłoby chyba podanie na środek.

Za chwilę siły na boisku się wyrównały. No bo Dean Guezen faulując przy bocznej linii szarżującego Adama Kramarza, zarobił drugą tego dnia żółtą kartkę.

W 81 min szansę na objęcie prowadzenia mieli gospodarze. Sobczak w polu karnym wyłożył piłkę Maksymilianowi Banaszewskiemu, a ten huknął z 10 m - nad poprzeczką. W 90+6 min swój udział w spotkaniu zaznaczył fajnym strzałem z 25 m Jakub Stec - bramkarz wybił piłkę nad bramkę. Mecz zakończył się rzutem rożnym, po którym wynik się nie zmienił. I na pewno nie jest on satysfakcjonujący ani dla gości, ani dla gospodarzy.

Przed Puszczą teraz Mecz Stulecia - no bo taką rangę klub nadał spotkaniu z Wisłą Kraków. Świętowanie jubileuszu 100-lecia odbędzie się w okolicznościach walki o ekstraklasę. W sobotę 8 kwietnia o godz. 17.30.

Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Kidrić 55, 1:1 Sobczak 61 karny.
Zagłębie: Kos - Rozwandowicz, Bonecki, Jończy - Ryndak, Guezen, Karwot, Ziemann - Troć, Banaszewski - Sobczak.
Puszcza: Komar - Mroziński, Wojcinowicz, Sołowiej, Jakuba - Serafin, Hajda (90+4 Stec) - Siemaszko (58 Tomalski), Zapolnik (64 Stępień), Thiakane (64 Kramarz) - Klisiewicz (46 Kidrić).
Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk). Żółte kartki: Guezen dwie, Banaszewski - Klisiewicz, Zapolnik, Thiakane, Mroziński, Wojcinowicz. Czerwone kartki: Guezen (75) - Sołowiej (59, faul).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice. Dwie czerwone kartki, dwa gole. A kto jest zadowolony? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski