Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagrają w I lidze?

(PAN)
Tomasz Orlicki (z piłką) to jeden z najrówniej i najefektowniej grających zawodników AZS AGH Alstom w obecnych rozgrywkach
Tomasz Orlicki (z piłką) to jeden z najrówniej i najefektowniej grających zawodników AZS AGH Alstom w obecnych rozgrywkach fot. Anna Kaczmarz
Koszykówka. Zespół AZS AGH Alstom Kraków planuje wzmocnienia, by zrealizować swoje ambitne cele w tym sezonie.

Zespół akademików kończy 2014 rok na pierwszym miejscu w grupie B drugiej ligi. W ostatnim ligowym meczu pokonał na wyjeździe najgroźniejszego rywala – Gimbasket Przemyśl i ma nad tym zespołem punkt przewagi. Celem drużyny jest awans do drugiej fazy rozgrywek z możliwie jak najlepszym bilansem.

Obecnie krakowianie rywalizują z drużynami z województwa podkarpackiego, mazowieckiego i lubelskiego. Radzą sobie bardzo dobrze, ale po sezonie zasadniczym czeka ich nie lada wyzwanie, bowiem rywalizować będą, z zaliczeniem punktów z I fazy, z drużynami z grupy północnej. W niej grają rezerwy klubów z ekstraklasy oraz kilka bardzo mocnych zespołów. Bezpośredni awans do pierwszej ligi uzyska tylko najlepszy po drugim etapie rozgrywek, druga drużyna o awans powalczy w dodatkowych barażach.

Oczywiście bardzo nas cieszą ostatnie sukcesy i fakt, że jesteśmy samodzielnym liderem, ale jesteśmy pełni pokory, bo wiemy ile jeszcze przed nami _– mówi trener AZS AGH Wojciech Bychawski. – _Po pierwsze w styczniu czekają nas trudne mecze z Polonią Przemyśl i Księżakiem Łowicz, a potem same ciężkie wyzwania w drugiej rundzie. Margines błędu mamy ograniczony, zdajemy sobie doskonale sprawę, że jeden błąd może pozbawić nas szans na sukces i zniweczyć wszystko, na __co pracowaliśmy przez wiele miesięcy – dodaje szkoleniowiec.

AZS AGH ma jedną z najbardziej wyrównanych kadr w swojej grupie. Często zdarzało się, że właśnie zmiennicy prowadzili zespół do zwycięstwa. Okazuje się, że to za mało.

Do 15 stycznia otwarte jest okienko transferowe i będziemy chcieli się wzmocnić – informuje szkoleniowiec. – _Nie oznacza to, że z kogoś rezygnujemy, wszyscy w tym zespole są potrzebni. Mam jednak świadomość, że gdybyśmy się nie wzmocnili, to w pewnym momencie mogłoby nam zabraknąć zawodników do gry. Do końca sezonu pozostały trzy miesiące, stać nas na to, aby w tym czasie pokryć gażę jednemu lub dwóm dobrym koszykarzom. Prowadzimy w tej sprawie zaawansowane rozmowy, mamy jeszcze trochę czasu, by sfinalizować transfery naprawdę wartościowych koszykarzy _– dodaje.

W tabeli grupy A prowadzi Noteć Inowrocław, która wyprzedza: AZS Toruń, Politechnikę Gdańską, ASMS PZKosz Władysławowo oraz Trefl II Sopot. Pierwsza runda konczy się na początku lutego, zaraz potem rozpoczyna się druga, w której zagra po pięć najlepszych zespołów z każdej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski