Sandecja Nowy Sącz 1 (0)
GKS Katowice 0
Bramka: 1:0 Bartków 71.
Sandecja: Radliński 6 – Makuch 6, Szufryn 7, Szarek 6, Słaby 7 – Bębenek 6 (87 Szczepański), Bartków 6 (78 Niane), Urban 6 (56 Nather), Grzeszczyk 6, Frańczak 6 – Traore 6.
GKS Katowice: Bucek 4 – Czerwiński 5, Kamiński 4, Pielorz 5, Pietrzak 5 – Wieczorek 5 (46 Bętkowski 5), Cholerzyński 5, Bodziony 5 (76 Januszkiewicz), Wołkowicz 5 (88 Ceglarz) – Goncerz 6, Kujawa 5.
Sędziowali: Mateusz Złotnicki oraz Adam Jakubczyk i Andrzej Zbytniewski (wszyscy Lublin). Widzów: 1500.
– Pozbieramy jesienią jak najwięcej punktów, a na wiosnę przystąpimy do szturmu na ekstraklasę. W Nowym Sączu na pewno zagramy ofensywnie – zapewniał trener „Gieksy”.
Miejscowi przystąpili do zawodów w niemal optymalnym zestawieniu, przy czym etatowego dotąd bramkarza Marka Kozioła zastąpił Łukasz Radliński. Właśnie po jego agresywnym wyjściu goście już w 2 min bezskutecznie domagali się rzutu karnego. Wkrótce za bezpardonowy faul na wychodzącym na czystą pozycję Adrianie Frańczaku z boiska powinien był wylecieć Mateusz Kamiński, sędzia był jednak dlań łaskawy, wyciągając jedynie żółtą kartkę.
Rozpędzona Sandecja nie zwalniała tempa. Po strzale Łukasza Grzeszczyka świetnie interweniował Antonin Bucek, zaś po „główce” Mateusza Bartkowa piłka odbiła się od słupka. Później gra przeniosła się w okolice środkowej linii, a z murawy wiało nudą. Przerwał ją w 31 min Maciej Bębenek, dokładnym podaniem obsługując Mouhamadou Traore, którego ubiegł czujny bramkarz przyjezdnych.
Senegalczyk przed kolejną szansą stanął w 40 min, gdy otrzymał zgraną mu głową przez Dawida Szufryna piłkę, ale tym razem z bliska posłał ją tuż obok słupka. Jeszcze lepszej okazji nie wykorzystał tuż przed przerwą Rudolf Urban, nie trafiając do siatki z... 3 metrów. Szkoda, jako że gol „do szatni” byłby zwieńczeniem najlepszej w rundzie jesiennej połowy w wykonaniu Sandecji.
Ta również po przerwie przejawiała większą aktywność. W 51 min na strzał z dystansu zdecydował się Frańczak, na miejscu był jednak Bucek. Katowiczanie odpowiedzieli groźną kontrą w wykonaniu duetu Rafałów Pietrzaka i Kujawy, zakończoną minimalnie chybionym strzałem drugiego z wymienionych.
Goście poszli za ciosem i w 69 min tylko kapitalnej interwencji Radlińskiego po strzale Krzysztofa Bodzionego zawdzięczają sądeczanie zachowanie czystego konta. 60 sekund później stuprocentowej okazji po drugiej stronie boiska nie wykorzystał Grzeszczyk, ale co się odwlecze... Po dośrodkowaniu tegoż Grzeszczyka zakotłowało się na przedpolu Bucka. Najwięcej zimnej krwi zachował Mateusz Bartków, z bliska posyłając piłkę do siatki.
Miejscowi mogli podwyższyć rezultat, ale po uderzeniu Mateja Nathera piłka minęła cel. W ostatnich minutach Sandecja kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń, „dowożąc” do końca w pełni zasłużone zwycięstwo.
ZDANIEM TRENERÓW
Piotr Stach, Sandecja:
– Odczuwam coś na kształt ulgi. Te punkty były nam potrzebne jak rybie woda. Dziękuję zatem wszystkim zawodnikom za determinację i wolę walki do ostatniego gwizdka sędziego.
Wdzięczny też jestem kibicom za wytworzenie wspaniałej atmosfery. Najważniejsze jest to, że trzy punkty pozostały w Nowym Sączu. Ta wygrana była nam ogromnie potrzebna. Sprawiła, że do kolejnych spotkań będziemy mogli podchodzić już bez takiego obciążenia psychicznego, które często paraliżuje poczynania zawodników.
Nie oznacza to, że osiądziemy na laurach. Pierwsza liga jest tak wyrównana, że każda drużyna może wygrać z każdą. Dlatego na spotkanie z Dolcanem pojedziemy, by i w Ząbkach postarać się o miłą niespodziankę dla sądeckich fanów.
Artur Skowronek, Katowice:
– Towarzyszy mi uczucie wielkiego niedosytu. We frajerski sposób straciliśmy trzy punkty. Wcale tak być nie musiało. Sandecja zagrała bardzo agresywnie, z dużą wolą walki. Nie potrafiliśmy znaleźć na to właściwego sposobu. W poczynaniach moich nowych podopiecznych zabrakło konsekwencji. Efekt tego jest taki, że przegraliśmy szalenie istotne dla nas spotkanie. (DW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?