- To młody niedźwiadek, który odłączył się od matki - mówi Filip Zięba z TPN. - Przez pierwsze trzy dni sprawdzaliśmy, czy w okolicach nie pojawi się niedźwiedzica. Nie zauważyliśmy jej. Zdecydowaliśmy się więc uśpić na chwilę niedźwiedzia i przenieść w miejsce oddalone od ludzi, gdzie nie ma dużo śniegu i gdzie łatwo znajdzie pokarm - dodaje Filip Zięba.
Parkowcy mają jednak większy problem. Chodzi o drugiego, dwuletniego niedźwiedzia, który pojawia się w rejonie stacji kolejki na Myślenickich Turniach (na zdjęciu).
- To zwierzę było dokarmiane przez turystów, więc straciło lęk przed ludźmi - mówi Zięba. Pracownicy TPN zdecydowali, że na razie nie będą go przenosić, ale przez całą majówkę mają go pilnować, kontrolując, czy turyści go nie karmią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?