Zajmą się figurami, by nie były zagrożeniem [WIDEO]

W przyszłym tygodniu staną rusztowania przy fasadzie kościoła św. św. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej. Konserwatorzy zajmą się XVII- i XVIII-wiecznymi figurami świętych, które ją zdobią. To działania interwencyjne, niedawno bowiem św. Ignacemu Loyoli odpadła ręka, a upadając, uszkodziła płytę kamienną przed kościołem.

Autor: Małgorzata Mrowiec

- Całościowa konserwacja elewacji była wykonana w 1994 roku. W tej chwili, ze względu na odpadnięcie ręki, chcemy sprawdzić stan techniczny wszystkich figur elewacji, przy okazji je oczyścić i zabezpieczyć - mówi Aleksander Piotrowski, którego firma AC Konserwacja Zabytków będzie wykonywała te prace.

Ręka posągu świętego odpadła z niewiadomych przyczyn. W miejscu gdzie się odłamała, nie widać zacieków od wody ani zwietrzenia kamienia, nie ma pociemniałej powierzchni, co świadczyłoby o wcześniejszym powstaniu pęknięcia. Brak takich śladów jest zaskakujący, rodzą się pytania, czy pozostali kamienni święci z fasady nie stwarzają zagrożenia, czy nagle np. nie upuszczą swoich atrybutów...

Dekorację fasady świątyni stanowi sześć posągów z wapienia pińczowskiego. W dolnej kondygnacji, w niszach stoją figury jezuickich świętych: Stanisława Kostki, Ignacego Loyoli, Franciszka Ksawerego i Alojzego Gonzagi, a wyżej - święci Zygmunt oraz Władysław.

Oprócz przeglądu rzeźb, ich czyszczenia i przyprawienia ręki św. Ignacemu Loyoli (oryginalnej, bo - na szczęście - przy upadku tylko pękła na dwie części) planowane jest też założenie nowych siatek przeciw gołębiom. Ptasie odchody są sporym zagrożeniem dla kamienia.

Prace te potrwają do końca listopada, a będą kosztować 80 tys. zł (60 tys. zł przekazał na nie Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa). XVII-wieczna elewacja jest ogólnie w dobrym stanie, wymaga natomiast korekt estetycznych - być może taka konserwacja zostanie przeprowadzona w przyszłym roku, parafia złożyła do SKOZK wniosek o jej dofinansowanie.