Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakład o mandat

PM
Wczoraj odbyła się ostatnia przed wyborami parlamentarnymi debata zorganizowana przez Radio Kraków i "Dziennik Polski" w Studiu im. Romany Bobrowskiej. Spór na argumenty toczyli kandydaci z Krakowa: Andrzej Duda (PiS), Jan Hartman (SLD), Wojciech Kozak (PSL), Zbysław Owczarski (PJN), Ireneusz Raś (PO), Agnieszka Stupkiewicz-Turek (Ruch Palikota) oraz Leszek Wroński (PPP)

WYBORY: Jak zachowają się kandydaci, gdy trzeba będzie wybrać między interesem partii a regionu? Skąd wezmą pieniądze na wywiązanie się z obietnic? Kto komu zabierze mandat?

Pierwszym zadaniem, jakie otrzymali od prowadzących (Marty Szostkiewicz z Radia Kraków i Piotra Legutki z "Dziennika Polskiego") było odnalezienie się w klasycznej sytuacji konfliktu interesów: gdy serce podpowiada głosowania za rozwiązaniem korzystnym dla regionu, ale co innego nakazuje dyscyplina partyjna. Jednoznacznie za złamaniem dyscypliny w takiej sytuacji opowiedzieli się Andrzej Duda i Wojciech Kozak, równie mocno przeciw Jan Hartman ("umów z klubem należy dotrzymywać"). Poseł Raś ("kilka kar już zapłaciłem") uzależnił to od realności przejścia danej poprawki w głosowaniu ("jeśli nie ma szans, byłby to populizm"). Problemu nie mają Zbysław Owczarski ("regulamin klubu PJN wyklucza zarządzanie dyscypliny") oraz Leszek Wroński (na liście PPP reprezentuje... Samoobronę). Natomiast kandydatka Ruchu Palikota zapowiedziała, że zapyta o zdanie ekspertów. Wszyscy zapowiedzieli działanie na rzecz powołania porozumienia programowego posłów z Małopolski.

Wspólne pytanie dotyczyło także obowiązku płacenia abonamentu RTV. Ireneusz Raś uznał go za przeżytek, Andrzej Duda zarzucił PO, że to z winy takich deklaracji premiera abonamentu ludzie nie płacą (a jest potrzebny). Raś - podobnie jak Jan Hartman, przeciwnik abonamentu - widzi jednak konieczność finansowania programów TVP i PR z budżetu. Zbysław Owczarski i Wojciech Kozak poprawiliby ściągalność, kandydat PSL zaproponował włączenie abonamentu do rachunku za prąd. Agnieszka Stupkiewicz-Turek chce go zastąpić powszechnym podatkiem na kulturę.

Potem kandydaci zaprezentowali się w serii indywidualnych pytań zadawanych przez prowadzących oraz sobie nawzajem.

IRENEUSZ RAŚ (PO):

Bronił ustawy ograniczającej dostęp do informacji publicznej jako niezbędnej, by chronić interes państwa. Obiecał wycofanie się w kolejnej kadencji przez PO z rozwiązań gromadzących zbyt dużo wrażliwych danych o obywatelach w jednym miejscu. Uważa, że rząd zrobił bardzo dużo na rzecz inwestycji w Małopolsce. Zaatakowany w sprawie opłat dla studentów za drugi kierunek odciął się, że PiS chce karać studentów finansowo za poprawkowe egzaminy.

ANDRZEJ DUDA (PiS):

Czy powinien rezygnować z niedawno objętego mandatu radnego? Jego zdaniem wyborcy rozumieją, że taka jest kolej rzeczy w demokracji. Uważa, że udało mu się swój mandat wypełnić, choćby wywalczeniem żłobka na os. Złocień, a doświadczenia zdobyte w Kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego przydadzą się teraz w parlamencie. Opowiada się za zrównoważonym rozwojem Krakowa i okalających go powiatów.

JAN HARTMAN (SLD):

Uznał, że w działalności naukowej osiągnął już wiele, teraz chciałby swym doświadczeniem pomóc w parlamencie i nie podziela opinii, że intelektualiści służą dziś raczej za element dekoracji dla zawodowych polityków. Uznał, że jego realnym przeciwnikiem w walce o mandat w Krakowie jest kandydat PSL, zaś posłowi PJN zaproponował zakład (o tysiąc złotych), że ten do Sejmu się nie dostanie.

WOJCIECH KOZAK (PSL):

Jako swoje credo wskazał budowanie lobbingu na rzecz Małopolski. Zarzuty o programowy nepotyzm PSL odbijał, że obsadzanie stanowisk swoimi ludźmi jest powszechną praktyką wszystkich partii. Zadeklarował się jako zwolennik reformy KRUS, choć ostrzegł, że trzeba to robić "krocząco", bo małopolska wieś jest za biedna, by płacić podatki. Siłę PSL w nowym Sejmie szacuje na 50 mandatów.

ZBYSŁAW OWCZARSKI (PJN):

Wejścia do Sejmu jest pewien, zakłady przyjmuje. Uważa, że PJN ma najlepszy program gospodarczy. Popiera budżety zadaniowe, w których nie ma wydawania ponad stan. Uchylił się jednak od odpowiedzi na pytanie, z których inwestycji powinien zrezygnować zadłużony po uszy Kraków. "Wszystkie trzeba dokończyć" - oświadczył.

AGNIESZKA STUPKIEWICZ-TUREK (Ruch Palikota):

Nie obawia się, że lider ruchu (niegdyś wydawca ultrakatolickiego pisma OZON) wystawi do wiatru swój antyklerykalny elektorat. A nawet jeśliby tak się stało, sama deklaruje działalność na rzecz usunięcia religii ze szkół i oddzielenia Kościoła od państwa.

LESZEK WROŃSKI (PPP):

Przyznał, że program jego partii jest najdroższy w realizacji, a dla jego realizacji trzeba będzie dodrukować więcej złotówek. Ale nie będzie z tym problemu, bo mamy - w odróżnieniu od Grecji - swój NBP i Radę Polityki Pieniężnej.

Kto przekonał krakowskich wyborców - zobaczymy już w niedzielę. (PM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski