Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakochane koty są jak ludzie

MAŁ
Koty mają różne zwyczaje. Niektóre, jak łasuch Kikuś, zajadają się lodami, budyniem czy galaretką. Na kocim meetingu, zorganizowanym w sobotę w Klubie "Kuźnia" (na os. Złotego Wieku), takich "oryginałów" na czterech łapach nie brakowało. W prezentacji wzięło udział 15 zwierzaków. Były wśród nich głównie persy i zwykłe, choć nie mniej miłe, dachowce. Znany hodowca krakowski, Grzegorz Nizioł przyniósł ze sobą kocie "białe kruki" - jednego z dwóch w Polsce, wystawowego kota somalijskiego krótkowłosego, kota orientalnego i kota europejskiego.

Nie wypuszczajcie z domu w marcu

Przyprowadzone przez uczestników meetingu czworonogi miały zaskakujące imiona. Czarna, drobna kotka otrzymała imię Leosia, gdyż jej właścicieli zafascynował film "Leon zawodowiec". Wystraszone zwierzaki dostawały za odwagę zabawki - gryzaczki. Podobne oraz wiele innych kocich artykułów można było kupić na kiermaszu. Radami służyli przedstawiciele Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Oni też zbierali pieniądze oraz dary na rzecz towarzystwa. W programie imprezy nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. Mogli oni wziąć udział w wielu konkursach, m.in. na najpiękniejsze kocie gesty, picia jogurtu; mogli też włączyć się do wspólnego malowania wielkich, kocich portretów. Dzieci wymyślały dalszą część piosenki "O kotce Filonce i kocie Ogarku" - napisanej specjalnie na meeting. Przed publicznością wystąpiły grupy taneczne. Jak powiedziała nam Elżbieta Orzechowska, opiekun Klubu Przyjaciół Zwierząt, spotkanie nieprzypadkowo odbyło się na wiosnę. - Nie wypuszczajcie w marcu swoich kotów z domu. Zakochane koty są jak ludzie. Mogą nawet wpaść pod samochód - tę radę dzieci zapamiętały na pewno.
(MAŁ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski