Nie wypuszczajcie z domu w marcu
Przyprowadzone przez uczestników meetingu czworonogi miały zaskakujące imiona. Czarna, drobna kotka otrzymała imię Leosia, gdyż jej właścicieli zafascynował film "Leon zawodowiec". Wystraszone zwierzaki dostawały za odwagę zabawki - gryzaczki. Podobne oraz wiele innych kocich artykułów można było kupić na kiermaszu. Radami służyli przedstawiciele Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Oni też zbierali pieniądze oraz dary na rzecz towarzystwa. W programie imprezy nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych. Mogli oni wziąć udział w wielu konkursach, m.in. na najpiękniejsze kocie gesty, picia jogurtu; mogli też włączyć się do wspólnego malowania wielkich, kocich portretów. Dzieci wymyślały dalszą część piosenki "O kotce Filonce i kocie Ogarku" - napisanej specjalnie na meeting. Przed publicznością wystąpiły grupy taneczne. Jak powiedziała nam Elżbieta Orzechowska, opiekun Klubu Przyjaciół Zwierząt, spotkanie nieprzypadkowo odbyło się na wiosnę. - Nie wypuszczajcie w marcu swoich kotów z domu. Zakochane koty są jak ludzie. Mogą nawet wpaść pod samochód - tę radę dzieci zapamiętały na pewno.
(MAŁ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?