Władze Zakopanego podpisały z TPN porozumienie, na podstawie którego razem będą szukać unijnych pieniędzy na budowę sieci tras rowerowych o urozmaiconej skali trudności. To rozszerzenie opracowanego jeszcze za rządów poprzedniego burmistrza Janusza Majchra projektu "Bike'owe Zakopane".
- Poprzednio projekt zakładał, że wybudujemy kilkadziesiąt kilometrów tras rowerowych na terenie samego Zakopane i sąsiedniej gminy Kościelisko - mówi burmistrz Leszek Dorula. - Kiedy przejąłem władzę, okazało się, że wiele z założeń było niemożliwych do realizacji. Dlatego mocno go zmieniliśmy, aby przyszłe trasy prowadziły tylko po terenach, które należą do zakopiańskiego samorządu.
Do wspólnego przedsięwzięcia dwóch gmin chętnie dołączy też TPN. - Chcemy stworzyć sieć leśnych ścieżek rowerowych, które pobiegną od Kuźnic w kierunku wschodnim, aż do Łysej Polany, gdzie połączą się z istniejącą ścieżką rowerową na Słowacji - wyjaśnia Szymon Ziobrowski, dyrektor parku narodowego. - Planujemy również zmienić w ścieżkę rowerową "Drogę pod Reglami", która łączy Kuźnice z Doliną Kościeliską.
Burmistrz i dyrektor TPN zgodnie podkreślają, że do końca tego roku będą gotowe projekty wszystkich ścieżek, tak by w przyszłym roku rozpocząć starania o dotację na budowę. Szacuje się, że potrzeba na ten cel około 70 mln zł.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, rowerzyści będą mogli jeździć po nowych trasach pod Giewontem od połowy 2017 r. Jeśli nie, miasto samo poszuka pieniędzy na budowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?