Zakopane tonie w śniegu. Na zwężonych ulicach duże pojazdy nie mogą się minąć, zasypane są chodniki

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Wiele parkingów w mieście jest nieodśnieżonych
Wiele parkingów w mieście jest nieodśnieżonych Łukasz Bobek
W czwartek pokrywa śnieżna w Zakopanem przekraczała 60 cm. Śniegu jest tak dużo, że zaczyna on stanowić problem – zwłaszcza na ulicach i parkingach. - Drogi robią się wąskie. Dwa duża auta nie mogą się minąć – mówią kierowcy. Tak też się stało w środę wieczorem na zakopiańskiej Rybkówce. Na drodze zaklinowały się dwa autokary.

Sytuacja zimowa w Zakopanem – choć piękna i cieszy turystów – jest coraz trudniejsza dla mieszańców, zwłaszcza dla zmotoryzowanych. Codzienne opady śniegu stanowią problem przy odśnieżaniu. - Nie ma już gdzie tego śniegu odrzucać. Na wielu ulicach po obu stronach jezdni wyrosły wielkie pryzmy śniegu. Tam odkładany jest śnieg przez pługi, ale i przez mieszkańców odśnieżających chodniki. Drogi zrobiły się bardzo wąskie. Mijanie się jest dosłownie na lusterka – mówi pan Bronisław, kierowca taksówki z Zakopanego.

Największy problem robi się na bocznych ulicach. W środę wieczorem zablokowana została Rybkówka w Zakopanem. Dwa autobusy próbowały się minąć na drodze, która mocno została zawężona właśnie przez pryzmy śniegu. Doszło do kolizji. Pojazdy zaklinowały się. Z jednego z nich wybita została szyba. Nikt na szczęście nie ucierpiał. Jeden z kierowców autobusu – obywatel Węgier – został za to ukarany przez policję mandatem w wysokości 1000 zł i otrzymał 10 punktów karnych.

Problem ze śniegiem widać także na parkingach. Miastu ubyło wiele miejsc postojowych. Te są zasypane przez śnieg. - A tam gdzie są odgarnięte, pryzmy śniegu zawężają te miejsce. Efekt jest taki, że zaparkowane auta wystają na jezdnię i również ją zawężają – dodają zakopiańscy taksówkarze.

Do tego wiele chodników jest zasypanych po kolana. Piesi wchodzą więc na jezdnię, co również utrudnia ruch i stwarza dodatkowe zagrożenie.

Sytuacja jest do tego stopnia trudna, że miejskie służby komunalne zaczęły wywozić z miasta śnieg. Uruchomione zostały pługi wirnikowe i ciężarówki. Jak informuje Monika Jaźwiec, prezes miejskiej spółki komunalnej Tesko, dotychczas wywieziono z miasta 1050 ciężarówek, czyli łącznie 15 tys. 700 metrów sześciennych śniegu. Ten jest składowany na miejskiej działce przy ul. Szkolnej.

Tymczasem prognozy mówią, że śnieg ma sypać co najmniej do środy. Największe opady prognozowane są w nocy z piątku na sobotę. Wówczas w Zakopanem może spaść dodatkowe kilkadziesiąt cm śnieg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

iPolitycznie - Robert Telus o rozwiązaniu problemu zboża - skrót

Materiał oryginalny: Zakopane tonie w śniegu. Na zwężonych ulicach duże pojazdy nie mogą się minąć, zasypane są chodniki - Gazeta Krakowska

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek
Niestety, zwykle tak odśnieżają, że powoduje to zwężenia jezdni, ktore i tak często są niedostatecznie szerokie, jak na potrzeby autobusu. Zawsze najbardziej cierpią na tym autobusy (z powodu swoich gabarytów).
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie