Korki na górskim odcinku zakopianki. Szczególnie zatłoczona jest droga z Zakopanego w stronę Krakowa. To efekt kończących się ferii województwa mazowieckiego. W południe pokonanie 100 kilometrów z Zakopanego do Krakowa zajmowało kierowcom prawie 4 godziny.
Największe problemy kierowcy mają na górskim odcinku zakopianki. O ile z Zakopanego do Nowego Targu droga nie przysparza większych problemów - pokonanie 21 km drogi zajmuje średnio 34 minuty, o tyle kłopoty rozpoczynają się już w Nowym Targu. Tam na dwupasmówce utworzył się już spory korek.
Największy korek utworzył się na odcinku z Nowego Targu do Skomielnej Białej. W południe pokonanie 22 kilometrów zajmowało kierowcom 138 minut, czyli ponad dwie godziny. Średnia prędkość aut na tym odcinku to zaledwie 10 km/h.
Wolno samochody poruszają się także na odcinku ze Skomielnej do Lubnia - średnia prędkość to 32 km/h. Lepiej jest już, gdy wjedziemy na dwupasmówkę w Lubniu.
Tylko trochę lepiej jest jeśli chodzi o drogę w stronę Zakopanego. To informacja z kolei dla gości ze Śląsku, którzy właśnie rozpoczynają zimowe ferie. Na odcinku ze Skomielnej Białej do Nowego Targu auto poruszają się z prędkością 15 km/h. Na pokonanie 22 kilometrów potrzeba niemal 1,5 godziny.
Kierowcy wyjeżdżający z Zakopanego lub jadący w góry mogą wybrać alternatywne trasy - m.in. przez Jabłonkę, Czarny Dunajec, Chochołów i Kościelisko. Tam na drodze panuje zdecydowanie mniejszy ruch.