Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakorkowana Francja

Redakcja
Właściciele ciężarówek obstają przy żądaniu, aby władze zmniejszyły podatek od oleju napędowego o 20 procent. Rząd godzi się obniżkę 15-procentową.

Niedobór paliwa odczuwa 80 procent stacji benzynowych

 Większość francuskich transportowców, protestujących przeciwko wysokim cenom paliwa, odrzuciła wczoraj kompromis wynegocjowany z rządem przez swych przywódców i zapowiedziała utrzymanie dezorganizujących życie kraju blokad wokół rafinerii. Niedobór lub brak paliwa odczuwa już 80 procent francuskich stacji benzynowych.
 W nocy z czwartku na piątek Krajowa Federacja Transportu Drogowego (FNTR) - największa z trzech organizacji związkowych tego sektora - zaleciła swym członkom likwidację blokad, które w piątym dniu akcji protestacyjnej obejmowały 101 rafinerii i składów paliwa i grożą sparaliżowaniem całej Francji. Jednak większość członków FNTR odrzuciła zalecenia kierownictwa i zamierza utrzymać blokady.
 Część lotnisk, pozbawiona dostaw paliwa, musiała odwołać loty, a przed tymi stacjami benzynowymi, które są jeszcze otwarte, tworzą się długie kolejki.
 Zdesperowani kierowcy radzą sobie jak mogą. Ci, którzy mieszkają w pobliżu granicy, jeżdżą do Włoch, Hiszpanii i Szwajcarii, aby nabrać paliwa.
 Fala demonstracji francuskich zaczęła się w sierpniu od akcji rybaków, którzy zablokowali porty, aby zaprotestować przeciwko rosnącym cenom paliwa. Gdy rząd przyznał rybakom ulgi, w ich ślady poszli inni.
 Za przykładem związkowców francuskich zaczynają iść ich koledzy z Wielkiej Brytanii, gdzie ceny oleju napędowego są prawie dwa razy wyższe niż we Francji. Pierwsza blokada objęła rafinerię Shella w Stanlow w północno-zachodniej Anglii i zakończyła się wczoraj nad ranem, gdy policja poleciła usunąć 75 ciągników i ciężarówek.

(PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski