Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakręt na drodze zagraża bezpieczeństwu

Maciej Hołuj
Wypadek na drodze w Harbutowicach
Wypadek na drodze w Harbutowicach FOTO MACIEJ HOŁUJ
Harbutowice. Na jednym z zakrętów drogi wojewódzkiej, łączącej Bier­towice z Zembrzycami dochodzi do licznych wypadków. To miejsce charakteryzuje się bardzo śliską nawierzchnią.

Kilka dni temu na tej drodze w Harbuto­wicach miał miejsce groźny wypadek, podczas którego samochód marki renault megane wpadł w poślizg i nabił się na metalową barierkę. Kierowca pojazdu doznał poważnej kontuzji kończyn dolnych.

Mieszkańcy okolicznych domów twierdzą, że do wypadków dochodzi w tym miejscu regularnie.

– Najczęściej mają miejsce, kiedy pada deszcz – mówi pan Marcin, mieszkaniec jednego z dwóch domów stojących przy feralnym zakręcie. – Kilka lat temu położono na drodze nową nakładkę. Jest bardzo śliska. Poza tym zakręt jest, według mnie, źle wyprofilowany. Zamiast pochylać się do wewnątrz, pochyla się na zewnątrz.

– Pewnego razu samochód wpadł do naszego ogrodu, zniszczył wszystko, co się w nim znajdowało. Dobrze, że nikogo w tym czasie nie było w tym miejscu – skarży się właścicielka innego domu.

Do wypadków w tym miejscu dochodzi tak często, że pan Marcin ma w sieni swojego domu przygotowane gaśnicę, apteczkę i klucze do odkręcania śrub mocowania akumulatorów. Z informacji, jakie uzyskaliśmy od mieszkańców wynika, że kilka lat temu stał w tym miejscu znak ograniczenia prędkości do 40 kilometrów na godzinę. Jednak znak usunięto, a zamiast niego postawiono tzw. „sierżanta” (duża, czerwona strzałka na białym tle, wskazująca kierowcom kierunek jazdy).

Burmistrz gminy Sułkowice zna to miejsce. – Sam kiedyś jadąc tędy przeżyłem małą przygodę – mój samochód wykazywał ochotę do opuszczenia drogi – mówi Piotr Pułka. – Otrzymujemy od mieszkańców sygnały, przekazujemy je do Powiatowego Zarządu Dróg, ten zaś, z tego co wiem, jest w kontakcie z zarządcą drogi. Tyle możemy zrobić, bo to nie my zarządzamy drogą.

Dzisiaj ma dojść do wizji lokalnej feralnego miejsca. Na drodze wojewódzkiej mają spotkać się przedstawiciele zarządcy drogi (Wojewódzki Zarząd Dróg w Krakowie) i policjanci, aby wspólnie podjąć decyzję, jakie należy podjąć kroki zaradcze, aby ostrzec kierujących o czyhającym na nich w tym miejscu zagrożeniu.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski