Nie rozstrzygnie się na razie przyszłość wywołującej emocje łąki między ul. Wyłom i św. Jacka. Planiści w połowie przeznaczyli ją pod zabudowę. Z kolei miejscy aktywiści chcieliby urządzenia rozległego parku na Zakrzówku, którego częścią byłaby łąka – zamieniona w miejsce rekreacji.
Klub radnych PO (ma ona większość w radzie) zapowiedział, że wycofa uchwalanie planu miejscowego dla tego rejonu z porządku obrad dzisiejszej sesji rady miasta. – Według opinii publicznej rada miasta i prezydent dążą do zabudowy Zakrzówka, co nie jest prawdą – mówi Grzegorz Stawowy, radny PO, przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego Rady Miasta Krakowa.
Deklaracja radnych nie zmieniła jednak planów stowarzyszeń, które zwarły szeregi w obronie tego zielonego zakątka i zorganizowały wczoraj wieczorem, planowaną aż do rana, barwną „okupację” magistratu. Cecylia Malik, autorka zaangażowanych happeningów, w ostatnich dniach wystąpiła z pomysłem społecznej składki na wykupienie terenów na Zakrzówku pod pierwszy spółdzielczy park w Krakowie.
– Pół roku temu wydawało się, że osiągnięty został kompromis. Teraz okazuje się, że obrońcy Zakrzówka są przeciwni przygotowanym rozwiązaniom – twierdzi Grzegorz Stawowy. Według niego wystarczą dwa tygodnie na nowe konsulatcje.
Radny Mirosław Gilarski już wcześniej wnioskował, by popracować jeszcze nad projektem planu przez wakacje, lecz jego wniosek przepadł. – Zbliżają się wybory, prezydent i radni boją się spadających słupków poparcia. Nie zdziwię się, jeśli do końca kadencji nie uchwalą tego planu – mówi Gilarski.
Cecylia Malik zwraca uwagę, że protest miejskich aktywistów został zorganizowany nie dla blokowania planu. – Robimy w ten sposób konsultacje, jakich nie zrobiło miasto. Prezydent i biuro planowania przestrzennego powinni zaprosić organizacje do okrągłego stołu, zamiast mechanicznie odrzucać pół tysiąca uwag do planu – uważa Malik.
Urząd Miasta w oficjalnym stanowisku przypomniał wczoraj, że zbiornik wodny na Zakrzówku i tereny do niego przylegające nie są zagrożone. Obszar ten (aż po ul. Wyłom) jest chroniony przez dwa plany: „Park Zakrzówek” oraz „Zakrzówek Zielna”. Umożliwią one wykorzystanie 59,3 hektara na cele rekreacyjne przy pełnym poszanowaniu walorów przyrodniczych i widokowych.
Urzędnicy wskazują, że sporny obszar oprotestowanego projektu planu „Rejon św. Jacka – Twardowskiego” jest oddalony od jeziora, a dodatkowo oddzielony zieloną strefą buforową mierzącą w najwęższym miejscu 150 m. Tereny objęte planem od lat przeznaczone były do zainwestowania, a w ich bezpośrednim sąsiedztwie od dawna znajdują się domy i bloki. Obowiązujące studium wskazuje tam usługi publiczne, komercyjne, a także funkcję mieszkaniowo-usługową.
Napisz do autora:
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?