Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakusy na Jurajską Krainę

Barbara Ciryt
Radni gminy Jerzmanowice Przeginia nie przegłosowali przejścia do olkuskiej Lokalnej Grupy Działania
Radni gminy Jerzmanowice Przeginia nie przegłosowali przejścia do olkuskiej Lokalnej Grupy Działania Fot. Barbara Ciryt
Jerzmanowice-Przeginia. Kilku radnych chciało rozbić Lokalną Grupę Działania, w której gmina jest od trzech lat i przejść do innej. Ostatecznie nie zmienili nic, ale wprowadzili niepokój. Zaufanie do samorządu zostało nadszarpnięte.

Grupa radnych Jerz­ma­nowic-Przegini uznała, że trudno uzyskać im w gminie informacje dotyczące pozyskiwania pieniędzy za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania Jurajska Kraina, która skupia pięć samorządów.

Nawiązali kontakt z LGD Olkusz i LGD Zdrój w Krzeszowicach. Zastanawiali się nad dołączenie do tych grup, które postanowiły się połączyć (dotąd każda z nich działała na obszarze jednej gminy). Zgodnie z nowymi zasadami LGD musi obejmować przynajmniej dwie gminy i łącznie 30 tys. mieszkańców.

Olkuska i krzeszowicka grupa bez Jerzmanowic-Przegini spełniłaby te warunki, ale jak w kuluarach mówili radni ,„dla draki” postanowiono przeprowadzić próbę zmian.

– Chcieliśmy uzyskać informacje na temat naszej LGD, ale wójt Adam Piaśnik przez dwa tygodnie nie znalazł czasu. Zdarzyło się, że czekałam przed gabinetem wójta godzinę – mówi Grzegorz Seweryn, wiceprzewodniczący rady. Inni radni twierdzili, że prawdziwe działanie Jurajskiej Krainy poznali dopiero dzień przed sesją.

– Nie było innej możliwości pozyskania informacji, jak tylko przez próbę wystąpienia z LGD – mówiła radna Barbara Morusek. Dlatego też przewodniczący Rady Gminy Robert Bąbka pojechał na rozmowę do przedstawicieli grup z Olkusza i Krze­szowic, żeby dowiedzieć się, jak działają ich LGD. ­ – Prosiłem, by wójt przygotował uchwalę intencyjną dotyczącą zamiaru przejścia gminy do innej grupy, ale tego nie zrobił. Dlatego zrobiłem to jako przewodniczący – mówi.

Nim do głosu dopuszczono przedstawicieli LGD, wicewójt Stanisław Piksa zaczął zaogniać sytuację mówiąc, że przewodniczący łamie prawo, bo pojechał negocjować wstąpienie samorządu do innej grupy i przygotował uchwałę, którą wojewoda uchyli. Przewodniczący prosił o spokojną rozmowę i zaznaczał, że nie łamie prawa, pojechał zasięgnąć informacji, co może robić radny i każdy mieszkaniec.

Natomiast wójt Adam Piaś­nik oświadczył, że na zmianie LGD gmina Jerzmanowice-Przeginia wiele straci. – Piszecie państwo w uchwale, że wejściem do nowej LGD chcecie wzmocnić jej działanie, ale to nie jest interes naszej gminy. Po przejściu do nowej, wirtualnej, bo jeszcze nie zawiązanej grupy, poniesiemy straty np. zwrot pieniądze z projektów będących w trakcie realizacji, zapłacone składki, a przede wszystkim stracimy zaufanie – mówił wójt.

Przypominał, że grupy zaczęły działalność w latach 2006 - 2007, a jego gmina dołączyła dopiero w 2012 r. – Najpierw chcieliśmy wejść do grupy krzeszowickiej, ale nam kategorycznie odmówiono; próbowaliśmy do LGD Korona Północnego Krakowa i też bez skutku.

Tadeusz Nabagło, przewodniczący Rady Powiatu Krakowskiego oraz Karol Papisz, członek LGD przypominali, że jedynie Jurajska Kraina nie odmówiła. A przyjmując nową gminę musiała się przeorganizować, opóźnić aplikacje o pieniądze, żeby dopełnić formalności związanych z dokooptowanie nowego członka. – Wystąpienie z naszej LGD spowodowałoby teraz kolejne opóźnienia, bo zamiast składać wnioski o dotacje, musielibyśmy się organizować na nowo, od początku zacząć pisać strategię rozwoju – mówiła do radnych Dorota Buczek, prezes LGD. – Trzy lata temu Jurajska Kraina powiedziała państwu „tak”. Proszę, żeby państwo teraz powiedzieli „tak” Jurajskiej Krainie.

Piotr Foszcz, dyrektor biura LGD przypominał, jakie dotacje pozyskano w trzy lata dla gminy Jerzma­nowice-Przeginia. Po kilka lub kilkanaście tysięcy na imprezy i warsztaty. Ale także na inwestycje 719,2 tys. zł. (odnowa centrum Sąspowa, rewitalizacja tam terenów rekreacyjnych i przebudowa centrum kultury w Jerzma­nowicach. W tym czasie dla innych gmin pozyskano: 525,2 tys. złotych – Iwanowice, 593,6 tys. złotych – Skała, 396,9 tys. zł – Sułoszowa, 885,9 tys. zł – Słomniki.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski