Do łask wraca smalec. Tłuszcz zabójca, morderca układu krążenia, niszczyciel serca. Babcine pączki smażone na smalcu? Fuj! Rumiane placuszki ziemniaczane? Zapomnij, jeśli nie chcesz zawału. To już przeszłość.
Smalec jest doskonałym źródłem witaminy D tak potrzebnej w okresie zimowym. Produkty smażone na smalcu w wyższej temperaturze rzadko ulegają przypaleniu i tym samym zawierają mniej rakotwórczych substancji.
Wreszcie smalec to źródło kwasu stearynowe i kwasów omega 6. Pierwszy obniża skłonności do zapaleń, drugi obniża poziom złego cholesterolu. I o zgrozo, najzdrowszy jest smalec wytapiany ze słoniny wieprzowej.
Dla zdrowia najlepiej konsumować przynajmniej jedną łyżkę stołową dziennie. Może być smalczyk ze skwarkami lub pyszna jajecznica na marynowanej czy wędzonej słonince, co niniejszym dzisiaj uczyniłem i wszystkim polecam.
Tym samym smalec wrócił do jadłospisu!
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?