Relacje pomiędzy władzą ustawodawczą a sądowniczą są szczególnie wrażliwe i niepozbawione tarć - oznajmił w opublikowanym wczoraj artykule. Ostrzegł przed „przesunięciem polityki z parlamentu do Trybunału Konstytucyjnego”, co ma miejsce szczególnie wtedy, gdy skarga konstytucyjna uważana jest za przedłużenie polityki.
Jego zdaniem można zaobserwować „sędziowską nadgorliwość” w regulowaniu spraw i przyznawaniu sobie kompetencji, które należą do innych organów (zwłaszcza ustawodawczych). Przytoczył również opinię jednej z byłych sędzi Trybunału, która ostrzegała przed przejmowaniem przez TK roli „rezerwowego ustawodawcy”.
Po czymś takim sprawą powinny natychmiast zająć się Parlament Europejski i Komisja Wenecka. I zajęłyby się z pewnością, gdyby nie fakt, że chodzi o Trybunał Konstytucyjny działający w Niemczech, a wspomniany przewodniczący nazywa się Norbert Lammert i szefuje Bundestagowi…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?