Zamek tarnowski w ostatnich latach popada niestety w ruinę. Sprawę dodatkowo komplikuje spór sądowy miasta z księciem Pawłem Sanguszko. Przez wiele lat istniało przekonanie, że zamek wraz z działką jest własnością miasta, na mocy aktu przekazania go przez księcia Romana Sanguszko władzom miejskim jeszcze przed wojną.
Książę Paweł był jednak innego zdania i sprzedał działkę firmie Castle Development, której udziałowcami są osoby związane z Sanguszkami. Było to możliwe, gdyż nie zachował się odnośny zapis w księgach wieczystych.
- Przez lata zamek tarnowski był dewastowany przez czas i przez ludzi - mówi archeolog Eligiusz Dworaczyński, który prowadził badania naukowe w ruinach zamku jeszcze pod koniec lat 70. Jego zdaniem, zanim nastąpią ewentualne prace rekonstrukcyjne w ruinach, należy najpierw dokończyć badania archeologiczne.
Obecnie ruiny zamku zasypane są hałdami gruzu. To w pewien sposób chroni pozostałości zamkowe z dawniejszych czasów. Zasypane zostały dawne zamkowe fosy. Dawne wały obronne jeszcze w latach 70. ub. stulecia obsadzono drzewami. Po południowym wale ziemnym z czasów średniowiecznych biegnie droga asfaltowa.
Najbardziej na zniszczenie i działanie warunków atmosferycznych narażone są ruiny dawnego arsenału. - O arsenale szkoda mówić, bo jego stan jest zatrważający - uważa Eligiusz Dworaczyński.
Już od 10 lat są tymczasem gotowe plany odrestaurowania ruin zamku. Przygotowane zostały na zlecenie magistratu w Politechnice Krakowskiej. Piotr Stępień, jeden z autorów projektu restauracji zamku był gościem w piątek w Tarnowie.
Projekt przewiduje m.in. stworzenie nowego dojścia na zamek od strony placu zabaw i parku znajdującego się na Marcince. A także szereg prac w arsenale. Na zamku powstałby taras widokowy z prawdziwego zdarzenia.
Prace w dalszej kolejności prowadzone byłyby na zamku wysokim, którego ochrona wydaje się zadaniem mniej pilnym.
- W obrębie tego założenia zabytkowego, nie powinno się w każdym razie sytuować żadnych nowych elementów jak na przykład ta nieszczęsna droga asfaltowa, którą poprowadzono po średniowiecznym wale - podsumowywał Piotr Stępień.
Janusz Smoliński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?