Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast bogactwa jest niedobór

MACIEJ KMITA
PIŁKA NOŻNA. Pierwsze dwa mecze rundy wiosennej pokazały, jak ważną postacią w grze Cracovii jest Rok Straus, którego zabraknie na boisku jeszcze przez kilka tygodni.

"Roki" rehabilituje się po operacji stawu skokowego. Pod jego nieobecność trener Wojciech Stawowy próbuje w środku pola różnych wariantów. W inaugurującym wiosnę spotkaniu z Okocimskim Brzesko (1:0) duet ofensywnych środkowych pomocników tworzyli Krzysztof Danielewicz i Łukasz Zejdler.

Pierwszy został zmieniony już w przerwie, drugi zagrał 90 minut, ale obu zabrakło w wyjściowym składzie na drugie wiosenne spotkanie z Arką Gdynia (1:1). Zastąpili ich Marcin Budziński i Damian Dąbrowski, który wcześniej grywał przede wszystkim jako defensywny pomocnik. Brak Strausa był w Gdyni widoczny gołym okiem, chociaż duet pomocników z tego starcia spisał się lepiej niż poprzednicy. "Budzik", podobnie jak ma to w zwyczaju Słoweniec, brał na siebie ciężar gry, regulował jej tempo i z piłką przy nodze zdobywał teren.

- Roka brakuje i to widać. On dużo wnosił do naszej ofensywy, ale to nie jest poszukiwanie jego "następców" - zastrzega trener Stawowy i dodaje: - "Budzik" po prostu nie mógł grać z Okocimskim przez kontuzję, a Damian zastąpił Łukasza, ponieważ mecz z Arką był ciężki pod względem fizycznym. Były momenty takiej gry, jaką chciałbym oglądać. Myślę, że z każdym meczem będziemy się rozkręcać.

Przed sobotnim meczem z GKS-em Katowice opiekun "Pasów" znów nie może mieć jednak spokojnej głowy. W spotkaniu tym z powodu kartek nie zagra Budziński, a Dąbrowski przebywa na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski i również go zabraknie. Dodając absencję Strausa, Cracovia zostaje z tylko trzema środkowymi pomocnikami do obsadzenia trzech pozycji: wspomnianymi Danielewiczem i Zejdlerem oraz Sławomirem Szeligą.

Z pozornego "kłopotu bogactwa" nagle robi się problem niedoboru. W środku pola mogą zagrać jeszcze Bruno Żołądź i Edgar Bernhardt. Pierwszy jednak od początku zimowego okresu przygotowawczego przyuczany jest do roli stopera, a drugi występował do tej pory tylko na skrzydle i w ataku. - Życie pokazało, jak w jednym momencie sytuacja może się skomplikować. Na szczęście mam w zespole zawodników kreatywnych, więc nie powinniśmy mieć z tym problemu - przekonuje trener Cracovii.

Z GKS-em nie wystąpi też Andraż Struna. W piątek będzie reprezentował Słowenię w meczu eliminacji mistrzostw świata z Islandią. Jego naturalnym zastępcą jest Krzysztof Nykiel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski