Zamiast na „Cracovii” wysiądziemy przed „Muzeum Narodowym”? [WIDEO]

W ubiegłym tygodniu Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu opublikował sondę, w której urzędnicy poprosili krakowian, aby zdecydowali jak powinien nazywać się przystanek przed dawnym hotelem Cracovia.

Autor: Piotr Tymczak

Mieszkańcy mogli wybierać między: Kino Kijów i Muzeum Narodowe lub za pozostawieniem obecnej nazwy - Cracovia.

W sondzie zostało oddanych aż ponad 27 tys. głosów. To ponad trzy razy tyle, ile podczas podobnej ankiety dotyczącej zmiany nazwy przystanku „Basztowa - LOT”.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ GRZEGORZA SKOWRONA: Po co są nazwy przystanków

Najwięcej, bo aż 15 830 było głosów poparcia dla nazwy „Muzeum Narodowe”, 10 732 głosy padły za tym, by pozostać przy „Cracovii”, a tylko 833 otrzymała ostatnia propozycja: Kino Kijów.

Rezultaty ankiety nie są jednak dla ZIKiT wiążące.

Czytaj również: Kibice Cracovii i Wisły walczą o przystanek [WIDEO]

- Taki wynik nie oznacza, że dawna nazwa na pewno zostanie zmieniona - wyjaśnia Michał Pyclik z ZIKiT. - Jednak nasza sonda wywołała dyskusję, dzięki której poznaliśmy opinie mieszkańców i ich argumenty - podkreśla.

Teraz wyniki głosowania zostaną przekazane do działu transportu Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który podejmie ostateczną decyzję.

Rozpatrując trzy warianty, nazwy urzędnicy będą brali pod uwagę nie tylko głosy mieszkańców, ale również pisma, jakie w tej sprawie wpływały w ciągu ostatnich dwóch tygodni do ZIKiT. Były to m.in. wiadomości od... kibiców Cracovii, którzy zmobilizowali się, by pozostawić nazwę przystanku w niezmienionej formie, ale i pismo z Muzeum Narodowego, które wolałoby, żeby przystanek nosił taką nazwę. O tym, czy przystanek zmieni nazwę, urzędnicy zdecydują do końca przyszłego tygodnia.