Zamiast okienka recepcja jak należy

Na "dzień dobry" przychodzi im stanąć przed okienkiem pamiętającym jeszcze poprzednią epokę, a potem ewentualnie pozostaje wędrówka po piętrach gmachu. W komendzie zdają sobie sprawę, że takie warunki odbiegają od przyjętych w tych czasach standardów także na policji. Stąd w planach od pewnego czasu mają modernizację części parteru pod kątem uruchomienia tutaj recepcji z prawdziwego zdarzenia, w której petenci będą mogli bez większego skrępowania przedstawić swoją sprawę.
Komendant Janusz Barcik o takiej potrzebie i nadziei na przebudowę tej części siedziby oświęcimskiej komendy wspominał w ubiegłym roku. Kryzys i cięcia wydatków w służbach mundurowych wydawały się stawiać pod znakiem zapytania tę inwestycję. Sama policja nakładów na taki cel nie była w stanie zabezpieczyć.
- Mamy obiecane wsparcie finansowe ze strony powiatu i miasta Oświęcimia. Dzięki temu planujemy rozpoczęcie prac w tym roku. Z pewnością po modernizacji interesanci będą załatwiani w zdecydowanie lepszych warunkach. Przede wszystkim nie będą musieli chodzić po całym budynku i wspinać się na przykład na II piętro. Policjanci będą schodzili do nich na dół, gdzie w przygotowanych pod tym kątem pokojach, będzie okazja do zapoznania się ze sprawą - mówi Adam Sowa, zastępca komendanta powiatowego oświęcimskiej policji.
Jak podkreśla, budowa recepcji i modernizacja wejścia do komendy pozwoli także na obsługę osób niepełnosprawnych, które w tej chwili były właściwie pozbawione szansy, aby dostać się do komendy. Wejście do niej prowadzi po schodach, które dla człowieka poruszającego się na wózku inwalidzkim są nie do pokonania. To także ma się zmienić, dzięki zainstalowaniu pochylni. Jak twierdzą w komendzie, w tej chwili trudno przewidzieć, kiedy nowa recepcja będzie oddana do użytku. To będzie zależało m.in. od rozstrzygnięcia procedury przetargowej.
Pomoc finansowa ze strony samorządów dla policji to nie jest nowość. W różnym zakresie wspierali oni stróżów prawa także w minionych latach. W ubiegłym roku była to na przykład kwota 403 tys. zł, z czego 237 tys. zł przeznaczono na zakup samochodów służbowych.
(BK)