Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast zieleńca - będą kolejne bloki mieszkalne

Piotr Drabik
Obecnie plac między istniejącymi blokami  mieszkalnymi wykorzystywany jest głównie jako dziki parking
Obecnie plac między istniejącymi blokami mieszkalnymi wykorzystywany jest głównie jako dziki parking Andrzej Wiśniewski
Prądnik Biały. Deweloper na środku osiedla przy ul. Pachońskiego planuje wznieść dwa budynki, czemu kategorycznie sprzeciwiają się okoliczni mieszkańcy. Najbardziej obawiają się zniszczenia ul. Danka

Pusty plac między blokami mieszkalnymi na ul. Pachońskiego przez wiele lat służył za boisko sportowe. Wkrótce w jego miejscu mogą stanąć dwa nowe, 7-kondygnacyjne bloki mieszkalne dla 110 rodzin.

Krak Kolor Deweloper, który zamierza zrealizować tę inwestycję, wykupił od prywatnych właścicieli działki pod budowę bloków, a w połowie marca otrzymał warunki zabudowy. Obecnie czeka na pozwolenie na budowę.

Postawienia tu kolejnych budynków nie wyobrażają sobie jednak mieszkańcy osiedla. Wielu z nich po cichu liczyło, że w miejscu planowanej inwestycji powstanie kiedyś zielone miejsce do rekreacji.

- Deweloper nie ma prawa dostać pozwolenia na budowę, ponieważ do inwestycji brakuje odpowiedniej drogi dojazdowej - tłumaczy radna miejska Teodozja Maliszewska.

Po stronie mieszkańców stanęła zdecydowanie Rada Dzielnicy IV Biały Prądnik, która negatywnie zaopiniowała planowaną inwestycję.

- Spowoduje ona zagęszczenie okolicznej zabudowy i kolejne problemy z miejscami parkingowymi - podkreśla Artur Walkiewicz ze Spółdzielni Mieszkaniowej Prądnik Biały Zachód. W obecnym układzie komunikacyjnym jedyny dojazd do przyszłej inwestycji możliwy jest tylko od ulic Przy Sudole i Wincentego Danka. Ta ostatnia została gruntownie zmodernizowana przez inwestora zbudowanych już bloków mieszkalnych Kaskada Biały Prądnik.

- Obecnie po obu stronach ul. Danka mieszkańcy parkują samochody i nie wiadomo, gdzie mieliby je postawić na czas budowy - dodaje Jerzy Mędrek ze spółdzielni Pachońskiego 6.

Mieszkańców osiedla stara się uspokoić deweloper. - Czas realizacji naszej inwestycji oceniamy na 15-16 miesięcy, z czego tylko przez kilka z nich na teren budowy będą wjeżdżać wielkogabarytowe pojazdy - wyjaśnia Jolanta Mieleniewska-Grochot z Krak Kolor Deweloper. Ponadto zapewnia, że na każdym etapie realizacji inwestycji dojazd przez ulice Przy Sudole i Wincentego Danki będzie udrożniony.

Jej zdaniem bezzasadne są obawy kierowców o miejsca parkingowe po zakończeniu budowy. - Pod każdym z planowanych przez nas obiektów znajdą się podziemne parkingi , a pomiędzy budynkami powstanie otwarty dla wszystkich parking naziemny - dodaje Jolanta Mieleniewska-Grochot.

Tymczasem inwestor zgłosił już do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu projekt obsługi komunikacyjnej przyszłych bloków.

- Nie jest to równoznaczne z pozwoleniem na przejazd ciężkich pojazdów budowlanych przez ulice Przy Sudole i Danka. Takie pozwolenie wymaga kolejnego wniosku i analizy - tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski