MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamieść węża pod dywan

Redakcja
Andrzej Kaczmarczyk: : ALTERNATYWNY PRZEGLĄD TYGODNIA

Poniedziałek

Usługi taksówkarskie mogą już świadczyć jedynie licencjonowani taksówkarze. Oczywiście, spowodowało to wysyp pomysłów na obejście przepisu. Pierwszy w Krakowie był pomysł zarejestrowania firmy taksówkarskiej jako firmy ochroniarskiej. Teraz pojawił się pomysł zarejestrowania taksówek jako... mobilnych gabinetów psychoterapeutycznych.

Ciekawe, czy nocna zmiana terapeutów będzie miała w ofercie błyskawiczną terapię antyalkoholową?

Wtorek

Ceny papierosów rosną, więc rośnie też przemyt. W 2011 roku celnicy i policjanci zarekwirowali 237 ton tytoniu, czyli 10 razy więcej niż w 2008 roku. W Lublinie skradziono właśnie 100 tysięcy paczek z... magazynu celnego. Straty państwa rosną - alarmują media.

No jasne. Rosną tym bardziej, im bardziej rosną cła, akcyza i podatki. Kilka lat temu obniżono akcyzę na alkohol. Przemyt się zmniejszył, a dochody państwa wzrosły. Po co jednak powtarzać udane eksperymenty, skoro wiemy, czym się kończą?

Środa

Kilku krytyków się skrzyknęło i przyznało "Węże", czyli antynagrody dla najgorszych polskich filmów. Świetny operator Waldemar Idziak skrytykował pomysł, bo może to jego zdaniem spowodować, że "widownia odwróci się od polskiego kina". Brawo. Zamiatanie problemów pod dywan jest świetnym sposobem na ich rozwiązywanie. Wiem, bo widziałem kilka filmów na ten temat. Czekam, aż Idziaka poprą dyżurni patrioci, bo "Węże" w pięciu kategoriach otrzymał film "1920 Bitwa Warszawska".

Czwartek

"Gazeta Wyborcza" donosi, że smartfony ma już ponad 6 milionów Polaków. Ponad połowa używa ich w czasie obiadów rodzinnych, 44 procent w toalecie, 18 procent w kinie, 5,4 procent w kościele podczas mszy, a ponad 3 procent w czasie... seksu. Jak to robią? - dziwi się cytująca gazetę Polska Agencja Prasowa i wyraża żal, że "Wyborcza" tego nie wyjaśnia. Sam problem uzależnienia od gadżetu redaktorom Agencji wydał się mniej interesujący.

Piątek

Przed sądem stanie 24-latek, który przez kilka lat skutecznie udawał funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Rzecz w tym, że przez te lata zatrzymał kilku podejrzanych o przestępstwa i... przekazał ich policji, natomiast ani raz nie włamał się nad ranem do mieszkania niewinnych ludzi i nikogo brutalnie nie pobił, co udało się kilka razy prawdziwym funkcjonariuszom służb takich i owakich.

No to Wesołych Świąt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski