Po tym, jak prezydent Krakowa Jacek Majchrowski ogłosił, że będzie referendum w sprawie zimowych igrzysk, pod znakiem zapytania stanęło dalsze finansowanie Komitetu Konkursowego Kraków 2022.
– Mamy informacje, że Zarząd Województwa Małopolskiego chce wstrzymać swoją składkę do stowarzyszenia odpowiedzialnego za przygotowania do igrzysk. Prawdopodobnie dotację wstrzyma też Ministerstwo Sportu – informuje Grzegorz Stawowy, szef klubu PO w Radzie Miasta Krakowa.
– Za chwilę Komitet Kraków 2022 może zostać bez pieniędzy. Im więc szybciej krakowianie podejmą decyzję w sprawie igrzysk, tym lepiej – dodaje Grzegorz Stawowy.
Jagna Marczułajtis-Walczak, przewodnicząca Komitetu Kraków 2022, zapewnia, że funkcjonuje on bez komplikacji i są środki na jego obecne finansowanie, pochodzące ze składek, jakie zostały wpłacone na początku tego roku. W komitecie zatrudniono do tej pory 11 osób ze średnimi zarobkami ok. 5 tys. zł miesięcznie.
Teraz powinny wpłynąć kolejne transze. Władze województwa miały przekazać w formie składki 2 mln zł. Ministerstwo Sportu zarezerwowało na ten rok dotację w wysokości 12 mln zł. Formalnie pieniądze z ministerstwa mają być przekazywane na konto miasta. – Rozmawiałam z ministrem sportu i marszałkiem. Słyszałam, że zastanawiają się nad kolejnymi wpłatami. Na razie jednak nie otrzymałam żadnych oficjalnych informacji o tym, że nie przekażą pieniędzy – mówi Jagna Marczułajtis-Walczak.
Biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego informuje jedynie, że dziś marszałek województwa Marek Sowa wyda oświadczenie w sprawie igrzysk. Ministerstwo Sportu podaje, że na wyjaśnienia trzeba poczekać do wtorku, kiedy szef resortu Andrzej Biernat wróci z delegacji.
Tegoroczne koszty starania się Polski o igrzyska wynoszą 23 mln zł. Kraków da ok. 4 mln zł, województwo – ok. 4,5 mln zł, pozostałe gminy – po kilkaset tysięcy złotych, resztę ma zapłacić rząd. Stowarzyszenie Komitet Konkursowy Kraków 2022 jest finansowane ze składek jego członków oraz z dotacji. W tym roku zaplanowano składki członkowskie w kwocie 3,9 mln zł, w tym Krakowa – 500 tys. zł, województwa małopolskiego – 3 mln zł, Zakopanego – 300 tys. zł, gminy Kościelisko – 115 tys. zł.
Prezydent Krakowa do niedawna nie był zwolennikiem referendum. Jego zmiana zdania i decyzja o referendum (o czym wcześniej nie poinformował innych stron zaangażowanych w projekt) była zaskoczeniem dla komitetu i rządzącej w kraju PO. Radni tej partii przygotowują własny projekt referendum, który będą chcieli przegłosować na początku przyszłego tygodnia. Referendum planują na 25 maja wraz z eurowyborami.
Chcą w nim zapytać też mieszkańców o ich zdanie na temat budowy metra, bezpieczeństwo, ścieżki rowerowe i wykup terenów pod zieleń parkową.
Napisz do autora
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO