Zapłacą klienci banków

Fot. Archiwum

Jeszcze w ub. roku, w Polsce od każdej transakcji kartą odprowadzano ponad 1 proc. Choć organizacje kartowe w porozumieniu z bankami obniżają je, wciąż daleko nam do krajów Europy Zachodniej, gdzie takie opłaty są znacznie niższe (nie przekraczają 0,5 proc.). Nie brakuje jednak głosów, że drastyczna obniżka opłat od transakcji kartami spowoduje wzrost innych prowizji w bankach.

Wysokie opłaty interchange płacone są przez handlowców, a konsumenci mogą nawet nie być świadomi ich istnienia. Niektóre sieci handlowe właśnie z powodu wysokich opłat interchange przyjmują tylko zapłatę gotówką i konsekwentnie unikają wyposażania sklepów w terminale do płacenia kartami.

- Inicjatywa Komisji Europejskiej zakładająca redukcję opłaty interchange do 0,2 proc. wartości transakcji w przypadku kart debetowych i 0,3 proc. dla kart kredytowych to istotny przełom w walce z monopolistycznymi praktykami organizacji płatniczych Visa-MasterCard - uważa Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego, skupiająca polskich handlowców i firmy usługowe.

W tej chwili Polska zajmuje przedostatnie miejsce w Unii Europejskiej pod względem liczby terminali płatniczych (umożliwiających płacenie kartami) przypadających na jednego mieszkańca. Mniej terminali jest tylko w Rumunii, a liczba wydanych kart w przeliczeniu na jednego mieszkańca jest w naszym kraju znacznie niższa niż w Europie. Średnia dla Unii Europejskiej to 1,44, a w Polsce - zaledwie 0,84.

Nie wszyscy jednak są zadowoleni z planów Komisji Europejskiej. Związek Pracodawców i Przedsiębiorców tłumaczy, że to duże sieci handlowe naciskają na Unię Europejską, domagając się wprowadzenia jednolitej regulacji systemu płatności elektronicznych. Nikt nie bierze przy tym pod uwagę faktu, że zaproponowane stawki mogą w Polsce oznaczać skokowe obniżenie dochodów banków z tytułu opłaty interchange o blisko 80 proc.

- Doświadczenia innych krajów pokazują, że utracone przychody są kompensowane poprzez podnoszenie opłat bankowych dla konsumentów i małych przedsiębiorców - wyjaśnia swoje obawy Związek Pracodawców i Przedsiębiorców.

Rzeczywiście, już od sierpnia tego roku niektóre banki podnoszą wysokość wybranych opłat. Może to być np. uzależnienie zwolnienia z opłaty za korzystanie z bezpłatnego konta od zrealizowania w miesiącu kilku transakcji. Wzrastają też koszty ubezpieczenia kart płatniczych.