Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapłacili za mecz, którego nie było. Nadal czekają na swoje pieniądze

Iwona Krzywda
Kontrowersje. Kibice, którzy kupili wejściówki na odwołany mecz Cracovii z wicemistrzem Niemiec Wolfsburgiem, ciągle nie dostali zwrotu poniesionych kosztów. Czekają na to już ponad miesiąc.

Organizująca spotkania, firma Polish Sport Promotion nie zdążyła jeszcze rozliczyć się z częścią fanów, którzy swoje wejściówki nabyli w kasach stadionu przy Kałuży.

Jednym z poszkodowanych jest Marek Karczewski, który kupił bilet na prestiżowy pojedynek "Pasów" z "Wilkami" pod koniec czerwca, w specjalnie wyznaczonej do tego celu kasie na obiekcie Cracovii. Kilka dni później do niego i do pozostałych kibiców dotarła informacja, że zaplanowany pojedynek jednak się nie odbędzie. Od tego czasu bezskutecznie próbuje wyegzekwować zwrot należnych mu pieniędzy. - Nikt do mnie nie dzwonił w tej sprawie, natomiast ja wielokrotnie próbowałem kontaktować się z firmą PSP. Bez skutku, cały czas zgłasza się poczta automatyczna - opowiada Marek Karczewski.

Tomasz Rachwał, prezes spółki Polish Sport Promotion, znanej wcześniej m.in. z organizacji w Polsce Super Meczów z udziałem Juventusu i Barcelony, przyznaje, że firma dotychczas nie zdążyła jeszcze zwrócić pieniędzy za wszystkie zakupione wejściówki. - Ci, którzy zakupili bilety on-line - czyli większość - mają już pieniądze u siebie. 10 proc. naszych klientów zostało jeszcze bez zwrotów - wyjaśniał nam w ubiegłym tygodniu.

Dlaczego to trwa tak długo? Ta część kibiców, która zdecydowała się nabyć wejściówki w kasach stadionu, czeka nadal na pieniądze, bo organizator spotkania nie potrafił porozumieć się z klubem w kwestii odpowiedzialności za przeprowadzenie zwrotów. Prezes Rachwał zapewnia, że w końcu obu stronom udało się jednak dojść do porozumienia. - Mieliśmy problem z Cracovią, aby ustalić warunki zwrotów, ale temat chyba jest już zamknięty. Wszyscy dostaną swoje pieniądze - zapewnia Rachwał.

Oddawanie kibicom należności miało ruszyć w kasie przy Kałuży na początku ubiegłego tygodnia, jednak z naszych informacji wynika, że nikt jeszcze nie poinformował zainteresowanych o konieczności złożenia wizyty na stadionie.

Sparingowy pojedynek pomiędzy Cracovią a Wolfsburgiem miał odbyć się pod Wawelem 12 lipca. Niespełna dwa tygodnie przed tym terminem PSP poinformowała o odwołaniu imprezy. W ostatniej chwili ze współpracy przy organizacji wycofało się bowiem miasto Kraków, tłumacząc, że nie będzie przeznaczać na ten cel 300 tysięcy z publicznego budżetu. Mecz ostatecznie przeniesiono do Gdańska, gdzie rywalem Wolfsburga była miejscowa Lechia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski