MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zapowiedź kataklizmu?!

Redakcja
Według efemeryt - tabel planetarnych - następne podobne zjawiska będą mieć miejsce we wrześniu 2040 roku, w lipcu 2060 i w listopadzie 2100 roku. Ale wiadomo, że koniunkcje te nie będą prezentować się tak widowiskowo jak aktualnie jaśniejąca na niebie: znajdą się bowiem nisko nad horyzontem i obserwacja bez lornetki astronomicznej nie będzie możliwa.

Sekrety gwiezdnej wiedzy

Patrząc w niebo, w pogodne wieczory, jakich nie szczędzi nam tegoroczny maj, bez trudu na zachodnim horyzoncie zobaczyć można niezwykłe zjawisko astronomiczne - aż pięć planet widocznych gołym okiem: Merkury, Wenus, Saturn, Mars i Jowisz zbliżyło się do siebie, stając nieomal w jednej linii. Astronomowie porównują tę koniunkcję z "kosmicznym naszyjnikiem".
   Mistrzowie gwiezdnej wiedzy też wyrazili swój pogląd na temat tego zjawiska. Niestety, nie są to prognozy optymistyczne. Gayatri Devi Vasudev - Hinduska, jedna z najbardziej znanych astrologów na świecie, wydawca miesięcznika "Astrological Magazine", która podobno jako jedyna przewidziała zamach terrorystyczny 11 września 2001 roku, uważa, że najbliższe miesiące mogą być burzliwe. Szczególnie dla Stanów Zjednoczonych, jako że kraj ten astrologia mundialna oddała pod opiekę znaku Bliźniąt. Przewiduje kolejne zamachy terrorystyczne i trzęsienie ziemi w Kalifornii.
   Nie wyklucza też konfliktów zbrojnych we własnym kraju pomiędzy Indiami a Pakistanem, jak również zmiany rządu.
   Historycy zwracają natomiast uwagę, że osobliwe koniunkcje ciał niebieskich we wszystkich epokach uważano za zapowiedź dramatycznych czy katastroficznych wydarzeń.
   Kiedy dwa lata temu, w maju 2000 roku zaistniała podobna do obecnej koniunkcja, tyle że niewidoczna z Ziemi, gdyż usytuowana po przeciwnej stronie Słońca, przepowiadano katastrofę geologiczną - przesunięcie się biegunów, fale tsunami zatapiające kontynenty, wstrząsy sejsmiczne o niespotykanej sile, ba, nawet zlodowacenie w ciągu jednej nocy Wysp Brytyjskich. Jak wiadomo, nic z tych katastroficznych przepowiedni się nie spełniło.
   Może więc raczej wierzyć należy angielskiemu astrologowi Walterowi Bergowi, który utrzymuje, że aktualne spotkanie planet zmieni pole magnetyczne Słońca, oddziałujące na pole magnetyczne Ziemi, które z kolei wpływa na centralny układ nerwowy istot żywych, z ludźmi na czele.
   Dzięki temu staniemy się spokojniejsi i bardziej skłonni do kompromisów. Powiodą się wszelkie rokowania i negocjacje, także i polityczne, zmniejszy się ilość skarg sądowych, policja będzie rzadziej interweniować.
   Kierując się zdrową zasadą, że w życiu skłaniać się należy do bodaj umiarkowanego optymizmu, może warto wziąć pod uwagę przede wszystkim przewidywania doktora Waltera Berga i raczej myśleć, że spotkanie na zachodnim horyzoncie zapowiada dla Ziemi i ludzi coś pozytywnego - chociażby poprawę na pewien czas międzyludzkich kontaktów.
Bogna Wernichowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski