Cementownia Nowa Huta
(INF. WŁ.) Odszkodowań za utracone wynagrodzenia i odpraw będą żądać przed sądem od tureckiego koncernu Rumeli zwolnieni pracownicy Cementowni Nowa Huta. Jak mówi Paweł Wiśniewski, były szef "Solidarności" w cementowni, można się spodziewać od 260 do 320 wniosków.
12 lipca krakowski Sąd Okręgowy zasądził jednemu z byłych pracowników cementowni 48,65 tys. zł tytułem odszkodowania za utracone wynagrodzenia oraz odprawy. Pieniądze ma wypłacić turecki właściciel. Podobne pozwy chcą teraz złożyć także pozostali zwolnieni pracownicy CNH. Szacunkowa wysokość odszkodowań za nie wypłacone pobory oraz 12-miesięczne odprawy to ponad 26 mln zł.
Jak powiedział nam Paweł Wiśniewski, tym razem roszczenia pracowników miałyby być zabezpieczone na akcjach nowohuckiej spółki. Jego zdaniem, w przypadku niewypłacenia zasądzonych ewentualnie przez sąd odszkodowań i odpraw, pozwoliłoby to zająć część majątku spółki. Odzyskanie nawet niewielu akcji cementowni dawałoby podstawy do domagania się od tureckiego inwestora realizacji pakietu inwestycyjnego - przy kupnie cementowni koncern Rumeli zobowiązał się zainwestować w Nowej Hucie w ciągu 5 lat ponad 50 mln dolarów. Choć pięcioletni termin upłynął w zeszłym miesiącu, Turcy nie zrealizowali swych obietnic nawet w kilku procentach. Dziś mają 100 proc. akcji cementowni i dlatego nie ma prawnego sposobu wyegzekwowania od nich zobowiązań inwestycyjnych.
BARTŁOMIEJ MAYER
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?