Zaprawieni w organizacji imprez międzynarodowych

PIŁKA NOŻNA. Wolbrom będzie areną ME amatorów Regions Cup

W Wolbromiu nie ukrywają, że powierzenie im organizacji meczów Regions Cup jest idealnym rozwiązaniem dla klubu, mającego pierwszą seniorską drużynę w II lidze.

Wiadomo, że powierzenie organizacji meczów Region Cup wiąże się z dotacją z krakowskiego Urzędu Marszałkowskiego. Drugą część pieniędzy na remont stadionu wykłada gmina.

W całości dotacja na organizację meczów mistrzostw Europy amatorów wyniesie 100 tysięcy złotych. - Za takie pieniądze wykonalibyśmy niezbędne na stadionie inwestycje w celu otrzymania licencji na występy w II lidze - mówi Jarosław Rak, nie tylko kapitan Przeboju, ale także dyrektor sportowy klubu. - Od pierwszego sierpnia, w związku z nową ustawą o organizacji imprez masowych, konieczne jest zainstalowanie monitoringu stadionu oraz elektronicznego systemu identyfikacji kibiców. To są wymogi obowiązujące na razie tylko w ekstraklasie, ale od sierpnia mają także obowiązywać w II lidze, więc właśnie w ekstraklasowych klubach pytamy o firmy specjalizujące się w wykonaniu takich inwestycji. Ich koszt wynosi od 300 do 800 tysięcy złotych. Oczywiście, że najpierw musimy się utrzymać w II lidze, bo na dzisiaj otwieramy strefę spadkową, ale nastroje są bojowe. Zastanawiam się, czy Polski Związek Piłki Nożnej czyni starania, by drugoligowym klubom dać więcej czasu na wypełnienie ustawowych zapisów - analizuje Jarosław Rak.

Mecze Regions Cup będą rozgrywane w sierpniu. - Dla nas jest to bardzo dobry termin, bo zdążylibyśmy z przeprowadzeniem inwestycji na stadionie przed rozpoczęciem kolejnego sezonu - dodaje Jarosław Rak.

Nie bez znaczenia jest fakt, że Wolbrom wiele razy sprawdził się podczas organizacji imprez międzynarodowych. Oprawa meczu byłaby godna, a chodzi nie tylko o frekwencję, ale i występy artystyczne w przerwach spotkań.

Były trener Przeboju, a obecnie szkoleniowiec kobiecej reprezentacji Polski, Robert Góralczyk, czyni starania, aby na stadionie Przeboju odbywały się mecze kadry kobiet.

Drugim miastem, gdzie będą się odbywać mecze Regions Cup są Myślenice. Uczestnicy mistrzostw byliby zakwaterowani w Krakowie. Przepis mówi, że miasta, w których mają się odbywać mecze, nie mogą być położone dalej niż 50 km od zakwaterowania zespołów, a więc oba miasta spełniają ten wymóg.

Pozostaje jeszcze kwestia trzeciego miasta, na którym odbywałyby się mecze mistrzostw Europy amatorów. Ze źródeł zbliżonych do oficjalnych wiadomo, że pod uwagę brane są Libiąż i Brzesko.

Jerzy Zaborski