- Dziękuję za to, że rząd jest tak szybko, że zaledwie po weekendzie od czasu, gdy wręczyłem nominację pani premier, jest nowy, polski rząd. To niezwykle ważne - mówił wczoraj prezydent Andrzej Duda podczas zaprzysiężenia Rady Ministrów.
Pełno symboli
Zanim premier Beata Szydło i jej ministrowie pojawili się w Pałacu Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu miały miejsce symboliczne gesty.
WIDEO: Pierwsze posiedzenie rządu Beaty Szydło
Źródło: TVN24/x-news
Tuż po godzinie 9. premier Beata Szydło wraz z ministrami złożyła kwiaty pod tablicą upamiętniającą śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Oddała również hołd ofiarom Powstania Warszawskiego. Później udała się do Kaplicy Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie zostało odprawione nabożeństwo.
Następnie, przed przyjazdem do Pałacu Prezydenckiego, premier Szydło złożyła kwiaty pod ambasadą Republiki Francuskiej oraz wpisała się do księgi kondolencyjnej w ambasadzie.
Do symboli odwoływali się podczas swoich wystąpień i prezydent Duda, i premier Szydło.
- Mam pełne poczucie współodpowiedzialności za sprawy Ojczyzny. Wierzę, że tę współodpowiedzialność poniesiemy i wykonamy nasze zobowiązania. One zawierają się w słowach, które były mottem obu kampanii. Słowach pana prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, że chcemy, by Polska była państwem silnym, które będzie pomagać słabszym, a __silniejszych nie będzie musiało się bać - podkreślił prezydent.
Beata Szydło wtórowała, że słowa, które przytoczył prezydent, słowa śp. Lecha Kaczyńskiego, są i będą myślą przewodnią rządów Zjednoczonej Prawicy.
- Stajemy przed wami jako jedni z __was - mówiła. - Chcę złożyć zapewnienie, że zrobimy wszystko, aby nasi rodacy wiedzieli, że polski rząd będzie pochylał się nad __sprawą każdego obywatela, że każda sprawa, nawet ta najmniejsza, będzie ważna - dodała.
Prezes PiS tylko w tle
Obecny podczas uroczystości był również prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Co ciekawe stał w takim miejscu, które sytuowało go za plecami każdego z przemawiających - ministrów, prezydenta i pani premier. Przynajmniej tak to wyglądało w telewizyjnych kadrach, na co uwagę zwróciło wiele osób. Nie było też takich pochwał, jakie wygłoszono w piątek, gdy Beata Szydło została desygnowana na premiera.
W oczy rzucała się też obecność w Pałacu Prezydenckim tak szerokiej delegacji kościelnej z o. Tadeuszem Rydzykiem na czele.
Resorty, których nie ma
Wiele osób zwracało też uwagę na jakie konkretnie urzędy zostali powołani nowi ministrowie.
Mariusz Błaszczak przysięgał jako minister spraw wewnętrznych i administracji, choć obecnie takiego resortu nie ma. Jest po prostu ministerstwo spraw wewnętrznych. Elżbieta Rafalska ma szefować ministerstwu rodziny, pracy i polityki społecznej. Formalnie wciąż mamy resort pracy i polityki społecznej.
Można było też się zastanawiać jak będzie wyglądać przejęcie resortu przez Krzysztofa Tchórzewskiego, który miał zostać ministrem energetyki. Z racji braku takiego ministerstwa, pan Tchórzewski został ministrem bez teki. Musi poczekać na zmianę ustawy o działach administracji państwowej.
Po południu rozpoczął się proces przejmowania obowiązków. Około godz. 14:00 Beata Szydło zjawiła się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie odebrała gratulacje od ustępującej premier Ewy Kopacz. Odbyło się też pierwsze posiedzenie rządu PiS. Po nieco ponad godzinie ministrowie rozjechali się do swoich resortów. Wszystko odbywało się w przyjaznej atmosferze. Nie brakowało uśmiechów i gratulacji. Na nowych ministrów czekały też bilanse prac resortów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
