1,7 miliona koron dla Hennika Witte
1,7 miliona koron dla Hennika Witte
Korespondencja "Dziennika" ze Sztokholmu
Katastrofa promu "Estonia", który zatonął 27 września 1994 roku w drodze z Tallina do Sztokholmu, ma nowego, negatywnego bohatera. Jest nim adwokat, który najpierw zarobił fortunę na honorariach od rodzin ofiar, a następnie pieniądze wywiózł nielegalnie za granicę.
W tej największej od końca ostatniej wojny katastrofie morskiej w Europie zginęły 852 osoby, głównie Szwedzi. Uratowało się jedynie 137 pasażerów.
Hennik Witte stał się znanym adwokatem, nie dlatego, że prowadził sprawy rodzin starających się o odszkodowania, ale z powodu swojego zeznania podatkowego. Jak piszą szwedzkie gazety, w roku ubiegłym Witte zgłosił szwedzkiemu urzędowi skarbowemu dochody w wysokości zaledwie 86(!) koron. Urzędnicy zainteresowali się znanym adwokatem i jego dość nieprawdopodobnym dochodem rocznym, który wystarcza w Sztokholmie zaledwie na jeden, i do tego bardzo skromny lunch.
Po żmudnym sprawdzaniu przelewów bankowych okazało się, że honoraria - w sumie 1,7 miliona koron - wypłynęły ze Szwecji na Wyspę Man i do Liechtensteinu.
ZBIGNIEW KUCZYŃSKI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?