Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzuty dla księdza G. Jest wniosek o areszt

Marcin Banasik
Śledztwo. Prokuratura zarzuca duchownemu wykorzystywanie dominikańskich i polskich dzieci

Ks. Wojciech G. usłyszał wczoraj cztery zarzuty za czyny pedofilskie. Kapłan miał się dopuścić m.in. obcowania płciowego z osobą małoletnią. Duchowny nie przyznaje się do winy. Śledczy wystąpili z wnioskiem o tymczasowy areszt dla podejrzanego.

Prokuratura zaznaczyła, że dwa zarzuty dotyczą czynów popełnionych na Dominikanie, a dwa przestępstw, których ks. Wojciech G. miał się dopuścić na terytorium Polski, jeszcze przed wylotem na misję. Śledczy zaznaczają, że postępowanie wciąż jest w toku, a dominikańskie władze mają przesłać do Polski dodatkowy materiał dowodowy w tej sprawie.

Dlatego w przyszłości ks. Wojciech G. może usłyszeć kolejne zarzuty.

Jak dotychczas wiadomo, na twardym dysku komputera duchownego śledczy z Domini-kany znaleźli prawie 90 tys. zdjęć, przedstawiających sceny seksu z dziećmi oraz pornograficzne filmy z małoletnimi w rolach głównych.

Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która prowadzi śledztwo, wyjaśnił, że przesłuchano w tej sprawie kilkudziesięciu świadków. Prokuratura uzyskała także kilkanaście opinii biegłych.

– _Materiał dowodowy dostatecznie uzasadnił podejrzenie popełnienia przez Wojciecha G. czterech przestępstw przeciwko wolności seksualnej na __szkodę małoletnich _– powiedział Nowak. Prokurator zdecydował także o wysłaniu wniosku do sądu o trzymiesięczny areszt dla Wojciecha G.

W wywiadzie dla TVN24 dominikańska dziennikarka śledcza Alicia Ortega podkreślała, że rodziny ofiar wciąż nie mogą się otrząsnąć po tym, czego miał dopuścić się polski duchowny. – _Matka jednego z chłopców przyznała, że miewa takie dni, gdy jest na skraju załamania i nie może sobie z tym poradzić _– mówiła.

Dziennikarka dodała, że lokalna społeczność chce, by polskie władze zastosowały wobec polskiego księdza maksymalne sankcje.

O ostrożność w śledztwie prowadzonym przeciwko polskiemu duchownemu apeluje z kolei Wojciech Bergier, krakowski adwokat, który ma międzynarodowe doświadczenie w przypadkach oskarżeń o pedofilię.

Polska prokuratura oparła zarzuty na niepełnym materiale dowodowym przesłanym z Dominikany. Moim zdaniem informacje, które śledczy ujawnili opinii publicznej, __nie obciążają bezpośrednią winą księdza. Obawiam się, że prokuratura może mieć problem ze stworzeniem przekonującego aktu oskarżenia – mówi mecenas Bergier.

Ks. Wojciech G. jest zakonnikiem ze Zgromadzenia Księży Michalitów. Rzecznik michalitów, ks. Tadeusz Musz powiedział, że przełożony generalny zakonu oczekuje na prawomocny wyrok sądu.

Dopiero potem możliwe jest wszczęcie watykańskiego postępowania, którego efektem może być wydalenie księdza ze stanu kapłańskiego. Ks. Musz przypomniał też, że przełożony już wcześniej zakazał Wojciechowi G. wykonywania jakichkolwiek czynności kapłańskich.

Prokuratura formalnie nadal prowadzi też śledztwo ws. byłego już nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, abp. Józefa Wesołowskiego, którego papież Franciszek odwołał w związku z podejrzeniami o pedofilię. Już wcześniej informowano, że dominikańska prokuratura zakończyła swoje postępowanie w tej sprawie i całość materiałów została przekazana Watykanowi. Pytany o to w poniedziałek rzecznik prokuratury Przemysław Nowak powiedział, że analizowane są możliwości prawne wystąpienia o te materiały i decyzje wkrótce zostaną podjęte.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski