Ks. Jacek WIOSNA Stryczek: WIOSNA BIZNESU
Jednak takiej zasady nie ma. Co więcej, wielu ludzi żąda pomocy. Odpowiedzią na to są spuszczone głowy polityków, urzędników. Nawet nie wiedzą, że mogliby powiedzieć: nie. W efekcie nieżądający tracą, bo żądający wyszarpują to, czego nie dostaną pozostali. Przede wszystkim jasnych zasad. Bo jasne zasady, zasady wolnego rynku, są sprawiedliwe.
Nie ma innej sprawiedliwości społecznej, jak jasne zasady. Podobnie jak na meczu piłkarskim. Ktoś wygra, ktoś przegra, ale sędzia powinien być sprawiedliwy. W przeciwnym przypadku, więcej złych emocji wyniknie z głupiego sędziowania, niż z porażki.
Zupełnie tak samo powinno być w domu: kto nie pracuje, niech też nie je, jak powiedział św. Paweł. Zasada powinna być jedna dla wszystkich: każdy członek rodziny pracuje, choć oczywiście, we właściwy dla siebie sposób. Brak takiej zasady bardzo demoralizuje i uczy postawy roszczeniowej. Zastanowiłem się, w ilu rodzinach w ogóle istnieją jasne zasady, a w ilu wiadomo, że każdy pracuje. Na pewno ludzie z takich rodzin nadają się do współpracy.
Roszczeniowi, zdemoralizowani, są okropni i sam mam coraz mniej cierpliwości do takich ludzi. Tym, co mnie ostatnio najbardziej męczy, jest niemożliwość ustalenia wspólnych zasad. Dzisiaj są jedynie opinie o zasadach.
We mnie jednak coraz mocniej przebija się pragnienie ustalenia choćby tego jednego: należy radzić sobie w życiu. Kto nie pracuje, niech też nie je.
Proste i jasne. Bo dlaczego ja mam pracować, a inni nie muszą?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
