Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zasiłek dla bezrobotnych wyższy od wynagrodzenia za pracę w kryzysie. Tak chce prezydent i tak zrobi Sejm?

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
2,5 tys. zł brutto przez pierwsze trzy miesiące na bezrobociu – tyle w sumie miałoby wynieść świadczenie dla bezrobotnych w wariancie proponowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę, a popieranym przez rząd i – wedle naszych informacji – sejmową większość. Eksperci zwracają uwagę, że kwota ta jest wprawdzie niższa od ustawowej płacy minimalnej (2,6 tys. zł), ale faktycznie wyższa od realnych wynagrodzeń dziesiątek, a może i setek tysięcy Polek i Polaków podczas pandemii. Miliony pracowników, w celu ratowania firm i miejsc pracy, przeszło bowiem na 0,8 etatu. Ci, którzy zarabiają normalnie płacę minimalną – a jest ich w sumie w Polsce ok. półtora miliona - otrzymują więc teraz 2080 zł. Przechodząc na „nowe bezrobocie” zyskaliby 420 zł – bez chodzenia do pracy i ponoszenia kosztów dojazdów.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Proponowane przez Andrzeja Dudę świadczenie ma się składać z zasiłku w wysokości 1,3 tys. zł oraz niewiele niższego (1,2 tys. zł) dodatku solidarnościowego wypłacanego przez trzy miesiące. Daje to w sumie 2,5 tys. zł brutto, czyli kwotę tylko o 100 zł mniejszą od obecnej płacy minimalnej. Wsparcie w tej wysokości otrzymaliby przez owe trzy miesiące od zarejestrowania w pośredniaku ci, którzy stracili pracę, a mogą się wykazać stażem pracy od 5 lat do 20 lat. Ci ze stażem wyższym dostaliby o 260 zł więcej (czyli łącznie 2760 zł), a ci z mniejszym niż 5 lat – 2240 zł.

Podstawowy wysiłek (1040 zł brutto dla osób z najmniejszym stażem, 1300 zł dla tych ze stażem 5-20 lat i 1560 zł dla osób, które przeprowadzały i opłacały składki ponad 20 lat) byłby, jak dotąd, obniżany po upływie trzech miesięcy, a maksymalny czas jego wypłacania wynosiłby pół roku (na terenach o wysokim bezrobociu – rok).

Eksperci rządowi szacują, że państwo musiałoby tylko w tym roku wysupłać na owe zasiłki 1,2 mld zł. Dodatek solidarnościowy pochłonąłby nieco mniej, ponieważ mogliby go otrzymać wyłącznie ci, którzy przepracowali minimum miesiąc w ciągu ostatniego roku.

Wedle przecieków z rządu, takie kwoty mogłyby obowiązywać już od 1 czerwca. Dziś bezrobotni legitymujący się stażem do 5 lat otrzymują niespełna 690 zł brutto (po 3 miesiącach ta kwota maleje), ze stażem od 5 do 20 lat – 861,40 zł (tu także kwota potem maleje), a ze stażem powyżej 20 lat – niespełna 1034 zł (tak samo).

Eksperci zwracają uwagę, że nowy zasiłek wraz z dodatkiem solidarnościowym może zachęcać część pracowników do rezygnacji z pracy. Podobne skutki przynosi już pierwsza rządowa tarcza antykryzysowa, mająca z założenia pomagać przedsiębiorcom w utrzymaniu miejsc pracy w czasach pandemii i administracyjnych ograniczeń w prowadzeniu biznesu. Pozwala ona firmom znajdującym się z kryzysowej sytuacji obniżać wymiar czasu pracy i wynagrodzenia pracowników i/lub kierować ich wszystkich, albo część z nich na postojowe.

Kto wygrywa na koronawirusie, kto najwięcej na nim zarabia? Przejdź do naszego rankingu. Opis na kolejnych slajdach.

TOP 10. Oni zyskują podczas pandemii koronawirusa, gdy czter...

Co do zasady świadczenie postojowe stanowi połowę dotychczasowego wynagrodzenia za pracę – nie może być jednak niższe od płacy minimalnej, czyli 2600 zł brutto. Natomiast przepisy o obniżeniu wymiaru czasu pracy (cięciu etatów) nie mówią o dolnej granicy, w efekcie czego pracownik przechodzący na 0,8 etatu otrzyma 0,8 dotychczasowego wynagrodzenia – nawet wówczas, gdy zarabiał dotąd płacę minimalną. W tym wypadku będzie to 2080 zł brutto.

Prowadzi to do napięć wśród pracowników: tkwienie w domu na postojowym opłaca się bowiem finansowo bardziej niż praca na obniżonym etacie. Podobny efekt przyniesie nowe świadczenie dla bezrobotnych. Wszystko razem wzięte może nasilić problemy walczących o przetrwanie przedsiębiorców i utrudnić wychodzenie polskiej gospodarki z zapaści.

Jak się dowiadujemy, propozycję prezydenta Dudy popiera większość posłów PiS, zwłaszcza tych kojarzonych z Beatą Szydło. Nieznane jest natomiast na razie stanowisko posłów Porozumienia Jarosława Gowina, w tym wicepremier i minister rozwoju Jadwigi Emilewicz, koordynującej programy pomocowe dla przedsiębiorców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski