Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaskarżona uchwała o dwóch strefach i maksymalnych opłatach

Redakcja
SPÓR. Stowarzyszenia Taxi Centrum Bosacka chce unieważnienia uchwały Rady Miasta Krakowa dotyczącej taksówek, która wprowadziła dwie strefy w mieście i ceny maksymalne.

W Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Krakowie odbyła się rozprawa administracyjna w sprawie rozpatrzenia skargi Stowarzyszenia Taxi Centrum Bosacka na uchwałę Rady Miasta Krakowa z czerwca ubiegłego roku w sprawie "stref taryfowych dla taksówek oraz ustalenia cen urzędowych o charakterze maksymalnym za przewozy taksówkami osobowymi na terenie gminy Kraków". Z przyczyn formalnych sprawa została na razie odroczona.

Wiesław Szanduła, główny specjalista w Wydziale Ewidencji Pojazdów i Kierowców Urzędu Miasta Krakowa, podaje, że to samo stowarzyszenie złożyło już wcześniej do wojewody małopolskiego wniosek o stwierdzenie nieważności uchwały oraz wezwało Radę Miasta Krakowa do "usunięcia naruszenia prawa" i uchylenia uchwały. Wojewoda uznał jednak, że nie ma powodów uzasadniających taki krok. W związku z tym stowarzyszenie złożyło skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na uchwałę radnych. Przypomnijmy, że przed tą uchwałą w Krakowie teoretycznie nie obowiązywały ograniczenia w opłatach ani strefy, choć np. większość korporacji stosowała jasne reguły; wprowadzenie ograniczeń wynikało z licznych skarg (gigantyczne rachunki za przejazd), głównie na taksówkarzy niezrzeszonych.

Wiesław Szanduła dodaje, że Taxi Centrum Bosacka które nie jest korporacją radio-taxi - reprezentuje taksówkarzy, którzy nie są zrzeszeni w korporacjach taksówkowych radio-taxi.

(J.ŚW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski