Nasza Loteria

Zaskoczyli nawet siebie

BK
Ten sezon przejdzie do historii klubu z Zembrzyc. Po czterech latach Garbarz powrócił do IV ligi. Fakt, że zespół trenera Zdzisława Janika był wymieniany wśród kandydatów do awansu, natomiast nikt nie spodziewał się, że wygra rozgrywki V ligi krakowsko-wadowickiej i to w tak imponującym stylu.

Siłą mistrzowskiej drużyny Garbarza okazał się stabilny skład

V LIGA PIŁKARSKA. Historyczny sezon w wykonaniu Garbarza Zembrzyce

Okazuje się, że piłkarze z Zembrzyc zaskoczyli wszystkich, kibiców, działaczy, a nawet siebie. Trener Janik cały czas bardzo ostrożnie podchodził do szans swojej drużyny i wychodził z założenia, że raczej należy oglądać się za siebie, niż patrzeć w górę.

Nawet po bardzo udanej już rundzie jesiennej pozostawał bardzo wstrzemięźliwy. Po pierwszej części rozgrywek Garbarz był wiceliderem, tracąc zaledwie 2 punkty do MKS Trzebinia-Siersza. Była to tym większa niespodzianka, że przed sezonem drużyna z Zembrzyc nie tylko nie wzmocniła się, ale doznała nawet istotnych osłabień. Nie licząc juniorów, do składu dołączyli jedynie Damian Kowalczyk i Piotr Gaździcki. Zabrakło natomiast kontuzjowanego Sławomira Pudy, najlepszego strzelca zembrzyckiej drużyny w poprzednich sezonach, a ponadto przez część rundy trener Janik nie mógł liczyć również na innego napastnika Kamila Krawczyka.

To były spore osłabienia, szczególnie formacji ofensywnej. Szkoleniowiec Garbarza nie ukrywał, że w związku z tym zdecydował się na inne rozłożenie akcentów w grze swojego zespołu, który w pierwszym rzędzie skupił się na zabezpieczeniu własnych tyłów.

Początek rozgrywek nie był zbyt udany. Po trzech meczach Garbarz miał na koncie zaledwie jeden punkt, przegrywając dwa spotkania na własnym boisku z Niwą Nowa Wieś (0-1) i Orłem Piaski Wielkie (0-1). Potem z meczu na mecz było coraz lepiej, a po znakomitym finiszu została wicemistrzem jesieni.

Garbarz, jak przewidywał trener Janik, strzelił jesienią mniej bramek, ale za to zdecydowanie poprawił poziom gry w obronie. Stracił zaledwie 8 goli, w tym 4 po rzutach karnych.

Wiosną drużyna z Zembrzyc pokazała bardziej ofensywne oblicze po powrocie do składu Sławomira Pudy. Zdobyła 35 goli, zachowując przy tym wysoką jakość gry w tyłach. Rywale strzelili jej tylko 9 goli, czyli w sumie 17 w całych rozgrywkach.

- Zdobycie mistrzostwa było nawet dla nas w Zembrzycach niespodzianką, na pewno nie myśleliśmy o 1. miejscu - przyznał prezes Garbarza Józef Karlak.

Z drugiej strony, jak podkreślił, nie było w tym przypadku, o czym świadczy bilans spotkań z najgroźniejszymi rywalami. Tylko z Orłem Piaski Wielkie Garbarz był słabszy, przegrywając u siebie i remisując na wyjeździe. Z Sokołem Przytkowice i Niwą Nowa Wieś wyszedł na remis, a z MKS Trzebinia-Siersza, Spójnią Osiek Zimnodół i Halniakiem Maków Podhalański był górą, wygrywając po dwa razy. Ciekawostką jest, że wiosną piłkarze z Zembrzyc przegrali tylko jedno spotkanie z outsiderem Skawinką (1-2), a nawiasem mówiąc, jesienią z nią zremisowali (0-0).

W Zembrzycach nie mają wątpliwości, że ojcem sukcesu był trener Janik, który trafił do Zembrzyc 2,5 sezonu temu. Najpierw uratował Garbarza przed spadkiem, a rok później drużyna zajęła 5. miejsce. - Mam szacunek i uznanie dla chłopców za zaangażowanie, brali sobie do serca, to co się do nich mówiło. Dobra atmosfera w drużynie była ważnym elementem w walce o awans. W pewnym momencie sami też zrozumieli, że mogą dużo osiągnąć - powiedział szkoleniowiec.
(BK)

Garbarz w statystyce

Miejsce: 1

Punkty: 62; bramki: 53-17

Zwycięstwa: 18; remisy: 8; porażki: 4

Dom

Punkty: 31; bramki: 30-7

Zwycięstwa: 9; remisy: 4; porażki: 2

Wyjazdy

Punkty: 31; bramki: 23-10

Zwycięstwa: 9; remisy: 4; porażki: 2

Jesień

Punkty: 30; bramki: 18-8

Zwycięstwa: 9; remisy: 3; porażki: 3

Wiosna

Punkty: 32; bramki: 35-9

Zwycięstwa: 9; remisy: 5; porażki: 1

(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski