Mężczyzna leżał na południowym brzegu Morskiego Oka, około kilometra od __schroniska – relacjonuje Tomasz Wojciechowski z TOPR. Gdy ratownicy do niego dotarli, 43-latek był cały mokry i mocno wyziębiony (miał temperaturę 29 stopni). Spędził na brzegu stawu całą noc.
Lekarzom zakopiańskiego szpitala powiedział, że w czwartek po południu opadł z sił, gdy schodził z gór. Chciał tylko chwilę odpocząć, ale zasnął.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?