Tadeusz Matusz, wiceprezydent ds. edukacji przeszedł na wcześniejszą emeryturę nauczycielską (wcześniej uczył matematyki w V LO). Obowiązują go przepisy, zgodnie z którymi emerytura musi zostać zawieszona, jeśli pensja jest większa o 30 proc. niż przeciętne wynagrodzenie miesięczne.
W magistracie zarabia około 8 tys. zł netto. Emeryturę pobierał więc tylko przez część ubiegłego roku, do czasu aż został powołany na stanowisko wiceprezydenta Krakowa, czyli do 1 sierpnia.
Tadeusz Trzmiel jest w innej sytuacji. W jego przypadku przepisy pozwalają na pobieranie zarówno pensji, jak i emerytury. Jako wiceprezydent otrzymuje emeryturę w wysokości 65 tys. zł rocznie, a oprócz tego wynagrodzenie – 176 tys. zł rocznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?