Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zator. Ma być jeszcze więcej emocji

Katarzyna Tadych
Przeżyć na rollercoasterze nie da się opisać słowami
Przeżyć na rollercoasterze nie da się opisać słowami mat. prasowe
W Parku Rozrywki będzie można na kolejce górskiej łączyć wirtualny obraz z realnymi doznaniami. Wszystko dzięki specjalnym okularom.

Przez okulary będzie się oglądać wirtualny świat. W tym samym czasie jadący kolejką górską odczują przeciążenia, przyspieszenia i hamowanie. Synchronizacja filmu i jazdy to będą mocne doznania. Nowa atrakcja jest dopiero wdrażana. Ma być gotowa razem z nowym, olbrzymim rollercoasterem Mayanem jeszcze w tym sezonie. Filmy będą dostępne na wszystkich takich urządzeniach.

W parku są już dwa rollercoastery. Dla dzieci Energuś i Dragon dla dorosłych. Na każdy stworzono po dwie wirtualne wizualizacje. Na Energusia jest filmik z jazdą po dziecięcym pokoju z możliwością oglądania olbrzymich zabawek oraz "Czarodziejska Kraina", w której można spotkać bajkowe postacie. Na Dragona - jazda na smoku lub animacja inspirowana przygodami Indiany Jonesa. Na nowy rollercoaster zostanie przygotowana wyprawa w kosmos i wyścig Formuły 1.

Pomysł na tego typu technologię przez sześć miesięcy realizował sztab informatyków i programistów specjalnie na potrzeby Energylandii.

- To będzie pierwsze takie połączenie dwóch rzeczywistości na świecie - podkreśla Grzegorz Bogaczewicz z firmy, która wprowadza nową technologię. Na razie ci, którzy schodzą z rollercoastera, są zbyt przerażeni, by myśleć o większej dawce emocji. - Nie wyobrażam sobie jazdy w tych okularach. Tu już teraz jest strasznie - mówiła Justyna z Bierunia, schodząc oszołomiona z kolejki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski